Płyn micelarny BeBeauty

Witajcie ;)!

Wykonanie demakijażu po powrocie do domu to dla mnie najważniejsza sprawa. Choćbym wracała nad ranem po nieprzespanej nocy to zmyć makijaż muszę! To całkowita podstawa w mojej pielęgnacji. Płyny dwufazowe nie sprawdzają się niestety u mnie. Zawsze mam po nich mgłę na oczach albo uczulają mnie. Po prostu ich nie lubię. Używam tylko i wyłącznie płynów micelarnych.

Aktualnie korzystam z płynu micelarnego BeBeauty. Oczywiście jestem ogromną fanką Biodermy i kiedyś na pewno do niej wrócę. Jednak dziś chciałabym Wam przedstawić bliżej właśnie micela z BeBeauty. Zapraszam!

Od producenta:

Płyn micelarny delikatnie oczyszcza wrażliwą skórę twarzy oraz oczu z makijażu, także wodoodpornego oraz zanieczyszczeń. Pełni funkcję toniku, działa łagodząco i odświeżająco. Przywraca komfort czystej skóry bez pozostawienia uczucia ściągnięcia.

Oczyszczające micele zapewniają skuteczność oczyszczania, dokładnie usuwają makijaż i zanieczyszczenia nie naruszając bariery hydrolipidowej naskórka.

Ekstrakt z malwy działa nawilżająco, zmniejsza nadwrażliwość skóry.

D-panthenol działa przeciwpodrażnieniowo.

Przeznaczenie:

Do demakijażu oraz odświeżenia skóry twarzy.

Skład:

Aqua, Poloxamer 184, Disodium Cocoamphodiacetate, Propylene Glycol, Polysorbate 20, Panthenol, Peat Extract, Malva Sativestris Flower Extract, Sodium Chloride, Disodium EDTA, Sodium Citrate, Citric Acid, Parfum, Methylparaben, Propylparaben, Methylisothiazolinone

Sposób użycia:

Nanosimy płyn na wacik, a następnie zmywamy makijaż ;). Standardowo ;P.

Opakowanie:

Określiłabym je jako skromne i niewymagające. Nie mówię, że to źle. Mnie to nie przeszkadza. Micel zamknięty jest w przeźroczystej buteleczce mieszczącej 200 ml płynu. Butelka jest wygodna i prosta. Etykiety na opakowaniu również są przeźroczyste dzięki temu wyraźnie widać czarne napisy. Płyn wydobywamy przez dziubek, który podczas podróży może okazać się problematyczny...

Zapach:

Jest bardzo delikatny, ledwo wyczuwalny. Nie drażni nas w nosie;). Jak dla mnie to typowy zapach płynów micelarnych.

Kolor i konsystencja:

Jak każdy płyn micelarny jest przeźroczystą wodą.

Wydajność:

Jedna butelka wystarcza mi na lekko ponad miesiąc użytkowania. Ja używam jej tylko wieczorem do demakijażu zarówno oczu jak i całej twarzy.

Dostępność:

Nie ma problemu z jego zakupem. Znajdziemy go w każdej Biedronce na dziale kosmetycznym. Jakiś czas temu po ogłoszeniu, że niby jest wycofywany zniknął z półek, ale już znów na nich gości;)

Cena:

Zadziwiająca ;) Micela z BeBeauty kupimy za 4,39 zł!!

Moja opinia:

Jest wiele płynów micelarnych na rynku. Szukając tańszego odpowiednika Biodermy z czystym sumieniem mogę polecić właśnie ten produkt. Nie zawodzi mnie. Nie ma przy nim mowy o podrażnionych, piekących oczach. Całe szczęście nie powoduje także zamglenia. Przyjemnie i delikatnie pachnie. Z moim makijażem (podkład/krem BB, eyeliner, tusz, róż) radzi sobie bardzo dobrze. Jak widzicie na zdjęciach mam jeszcze zapas 3 buteleczek. Są one wynikiem moich szaleńczych zakupów po informacji, że Biedronka wycofuje ten produkt. Jednak wciąż stoją na półkach - z czego się bardzo cieszę ;). Jest tylko jedna rzecz, którą z chęcią bym zmieniła. Chodzi mi o dziubek przez który wylatuje micel. Ostatnio zalało mi całą kosmetyczkę...