Golden Rose Velvet Matte Lipstick nr 02,04,07,12

Hej ;]

Cieszę się, że w końcu nadeszła pora, aby pokazać szminki Golden Rose, które uwielbiam. Od kiedy pojawiły się w sprzedaży pokazywano je na wielu blogach, w większości po kilka kolorów. Było i wciąż jest o nich głośno i to nie bez powodu. Dla mnie ten produkt stanowi przełom w makijażu, bo w swoim życiu nigdy nie używałam szminek. Makijaż ust opierał się wyłącznie na błyszczyku. Sama kupiłam sobie Velvet Matte nr 07 już dość dawno, ale ostatnio poszczęściło mi się u Kulki i dzięki temu mam już 4 kolory. Faworytów mam dwóch, ale jestem ciekawa Waszej opinii. Zapraszam.


Z góry przepraszam za jakość zdjęć ust, ale nie posługuję się na razie dobrym sprzętem i choćbym stanęła na rzęsach to nie pokażę Wam tego w taki sposób, jakbym chciała. Robiłam co mogłam, aby kolory nie były przekłamane, ustawiałam się w świetle dziennym, ponieważ sztuczne całkowicie zmienia wygląd szminki co także zauważyłam u innych. Mam nadzieję, że wyraźnie widać najważniejszy aspekt, czyli kolor :). 



Od producenta:

Pomadka do ust Velvet Matte tworzy na ustach aksamitne matowe wykończenie. Wysoka zawartość pigmentów oraz długotrwała formuła sprawia, że pomadka długo utrzymuje się na ustach. Idealnie się rozprowadza, a dzięki zawartości składników nawilżających oraw witaminy E dodatkowo odżywia i nawilża usta. Paleta zawiera 20 ocieni od klasycznych czerwieni po odcienie nude. Produkt nie zawiera parabenów i jest testowany dermatologicznie.


Kolory, które chciałabym pokazać to 2,4,7,12. Wszystkie trafiły się w odcieniach różu, a mam jeszcze wielką chęć na jakiś nude lub wpadający w pomarańcz. Opakowanie szminek jest matowe, nawiązuje więc do koncepcji samej szminki. Wygląda elegancko i bardzo mi się podoba. Pojemność to 4,7 g. 


Nr 02 to dość ciemny, pudrowy róż. Szczerze mówiąc jego realny wygląd lepiej oddaje zdjęcie na samym dole, gdzie są 4 kolory jeden pod drugim. Jest ładny, ale dla mnie odrobinkę za ciemny. Ma w sobie jakąś domieszkę czerwieni i brązu. 


Nr 04, jeden z moich faworytów, to mocny, energetyczny róż. Jest bardzo wyrazisty i idealny na lato. W świetle sztucznym wygląda jak neonowy pomarańcz i zupełnie, ale to zupełnie się zmienia. 


Nr 07 to mój drugi faworyt. To po prostu jasny, pudrowy, delikatny róż. Jest nienachalny i subtelny, ale nie daje tandetnego efektu, który kojarzy się z paniami w białych kozaczkach. Bardzo dobrze się w nim czuję, bo jestem blada jak ściana i krzykliwe kolory tylko to podkreślają. Ten to dla mnie cudo. 


Nr 12 to najciemniejszy wśród tych odcieni. To taki trochę róż, trochę brudna czerwień i brąz. Jest ciemny, dla mnie za ciemny. Niezbyt dobrze się w nim czuje i najmniej mi się spodobał. 


Szminki dają matowe wykończenie, są bardzo dobrze napigmentowane i trwałe. Utrzymują się wiele godzin i u mnie nie schodzą nawet kiedy piję, zjadam pół pizzy czy często się oblizuję. Naprawdę trudno się ich pozbyć. Kiedy się ścierają, nie jest to jakieś nieestetyczne. Poza trwałością i dobrą pigmentacją mają też piękny zapach. To dla mnie ogromny plus, ponieważ szminki kojarzyłam dotychczas z takim specyficznym, szminkowym, który mnie odrzucał. Velvet Matte pachną słodko, dla mnie trochę jak cukierki Irysy. Po aplikacji na usta są kremowe i aksamitne. Efekt matu faktycznie jest, ale usta nie są przesuszone. Rozprowadza się je bardzo gładko mimo ich matowości, a spodziewałam się, że będzie inaczej. Nie są one jednak bez wad, ponieważ potrafią się zbierać jeśli nałożymy ich zbyt grubą warstwę. Należy uważać, aby z tym nie przesadzić. Cena niewielka, wybór kolorów spory, pigmentacja i trwałość świetna, zapach przyjemny, efekt dobry- czego chcieć więcej? Generalnie bardzo podoba mi się efekt matowych ust i dzięki Velvet Matte przekonałam się do szminek choć oczywiście nie do wszystkich. Oczywiście niedoskonałe pomalowanie ust jest wynikiem tego, że jak wspomniałam to moje pierwsze szminki jakich używam i potrzeba mi wprawy oraz doświadczenia :).


Cena: 10.90 zł
Dostępność: wyspy GR, internet, sklep stacjonarny Golden Rose

Jestem bardzo ciekawa który kolor jest wg Was najładniejszy i jakie macie u siebie. Dla mnie 7,4,2,12- tak wygląda ranking :).

46 komentarzy:

  1. Pięknie wyglądają na ustach, zwłaszcza 2 i 7 ;)
    Może skuszę się na jakąś z nich, choć nigdy zazwyczaj nie noszę szminek..

    OdpowiedzUsuń
  2. Najbardziej podoba mi się 2 :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam 7 i 12, a poluję jeszcze na 8 i 10 :) Jak na razie 12 to mój faworyt :))

    OdpowiedzUsuń
  4. Jakie śliczne!
    Ja nie mam żadnej, ale kocham szminki, więc może zainwestuję w jakiś odcień nude.

    OdpowiedzUsuń
  5. Moj faworyt to 4. Co prawda nie mam,Ale wygląda pięknie. Muszę kupić bo jestem Szminkowa maniaczka.

    OdpowiedzUsuń
  6. Wszystkie kolorki piękne, chociaż ja na razie się powstrzymuję ze szminkami, bo mam ich mnóstwo, haha :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Każdy jest ładny na swój sposób :) Chyba najbardziej podoba mi się 2 :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Kolorki bardzo ladne i nie potrafie wybrac tego naj, Naj ;) musze powiedziec, ze masz sliczne usta :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O, dziękuję, bo takiego komplementu się nie spodziewałam ;]

      Usuń
  9. Ja mam nr 3 i jestem zachwycona tymi pomadkami ;) Z Twoich kolorków chyba najbardziej podoba mi się nr 2 :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Wszystkie piękne :-) Ja mam 08 i też jestem zadowolona :-)

    OdpowiedzUsuń
  11. Mam odcień 12 i w sumie odkąd go kupiłam leży nieużywany w kosmetyczce :( w Galerii w sztucznym świetle wyglądał zupełnie inaczej i gdy zobaczyłam ten kolor w świetle dziennym to trochę się załamałam, jest zbyt żywy jak dla mnie, o wiele lepiej wyglądam w zgaszonych, "przybrudzonych" kolorach ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To może coś ciut jaśniejszego, 12 jest bardzo mocny. 02 może byłby dla Ciebie dobry :)

      Usuń
  12. ja mam 12 i kocham ją ogromnie ;)
    jak dla mnie 12, 4, 2 , 7 ;)
    Planuje zakup 10 ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Te szminki mają naprawdę genialną jakość. Ja mam obecnie dość intensywny kolor, jeśli dobrze pamiętam, to jest to 8. Ale bardzo mi się spodobał ten nudowy róż, czyli 7 :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Mam już osiem sztuk tych pomadek, z Twojej czwóreczki mam 02 i 12. Muszę powiedzieć, że 02 wygląda inaczej na każdych ustach. Pięknie zlewa się z czerwienią wargową, nieważne jaka ona jest. Przy jaśniejszych ustach daje inny efekt niż przy ciemniejszych - świetna sprawa. 12tkę też uwielbiam, bo jest ciemniejszym odpowiednikiem 02 moim zdaniem.
    No i pokochałam 07, musi być moja! :D

    OdpowiedzUsuń
  15. A ja co idę do GR z zamiarem ich kupna bo mi się któryś na blogach spodobał, to jak na nie patrzę na wysepce to mi się przestają podobać. I wracam z niczym :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na ustach wyglądają lepiej niż tak na oko lub na ręku tester ;] Też tak miałam, polecam spróbować ;]

      Usuń
  16. Śmigam tak po tych Twoich usteczkach i nie mogę się zdecydować...:) Ale 2 i 8 to chyba najbardziej moje kolory.

    OdpowiedzUsuń
  17. Wszystkie są piękne, nawet nie wiedziałabym, na którą się zdecydować ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. bardzo lubię te pomadki, kiedy będę mieć przypływ gotówki zdecydowanie kupię jeszcze nr 04, 19 i 20 :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Bardzo mi się podobają te pomadki ale w moim mieście jeszcze ich nie spotkałam.

    OdpowiedzUsuń
  20. ja nigdzie nie mogę ich dostać ;<

    OdpowiedzUsuń
  21. piękne kolorki

    pozdrawiam serdecznie
    Marcelka Fashion
    :)

    OdpowiedzUsuń
  22. kolorek 07 to moja miłość od pierwszego wejrzenia :)

    OdpowiedzUsuń
  23. nie mam jeszcze tych pomadek, ale na pewno kiedyś do mnie trafią, 2 i 12 - super! :)))

    OdpowiedzUsuń
  24. chyba muszę się skusić! ;)

    OdpowiedzUsuń
  25. w sumie to wszystkie ładne, ale 04 mi się najbardziej podoba :p

    OdpowiedzUsuń
  26. 04 - super, lubie takie intensywne róże! ;)

    Dziewczyny mam pytanie, czego używacie do edycji zdjęć ? One zawsze wyglaaja super, sa takie estetyczne, a napisy dodają im uroku ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Photoshopa, ale darmowa wersja jest miesiąc, a potem subskrybcja :)

      Usuń
  27. Mam 07 - to był spontaniczny zakup.
    Ale nie żałuję. Bardzo dobrze czuję się w tym kolorze na ustach.

    OdpowiedzUsuń
  28. 7 moje marzenie, muszę koniecznie ją dorwać :) na Pani również baaardzo mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  29. 07 chyba podoba mi się najbardziej. :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Mam siedem odcieni tej szminki i... każą uwielbiam :)

    OdpowiedzUsuń
  31. 12 i 4 z tego zestawienia najbardziej mi pasują. Sama mam nr 5 i jestem bardzo zadowolona :) masz racje ich zapach jest przepiękny. Jakbym mogła to bym je non stop wąchała ;)

    OdpowiedzUsuń
  32. Chciałam kupić kolor numer 7 ale zawsze jest wyprzedany w moim sklepiku z GR ale kupiłam 2 i pomadka jest świetna.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. 7 jest tak piękna, że nie dziwię się, że znika ze sklepów ;]

      Usuń
  33. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  34. Niesamowity kolor. Ja ze swojej pomadki nie jestem zadowolona. Chyba się nie przekonam do matowych szminek.

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękujemy za wszystkie komentarze i sugestie!
Zapraszamy ponownie i zachęcamy do obserwowania :)

Copyright © 2016 Good to try! , Blogger