Golden Rose Matte Lipstick Crayon 04, czyli nowa matowa kredka do ust

Hej ;]

Czas na trzeci kolor! Nową kredkę matową do ust od Golden Rose pokazałam już Wam w odcieniach jasnego różu (nr 12) oraz ciemniejszego różu (nr 08). Teraz, zgodnie z obietnicą pierwsza z czerwieni. Takie eleganckie odcienie mają wiele fanek i mam nadzieję, że  moja prezentacja będzie dla Was użyteczna przy decyzji dotyczącej koloru, który chcecie zakupić. Zapraszam :).


Od producenta:

Matowa pomadka do ust Crayon Matte tworzy na ustach aksamitne wykończenie. Wysoka zawartość pigmentów oraz długotrwała formuła sprawia, że pomadka długo utrzymuje się na ustach. Idealnie się rozprowadza, a dzięki zawartości składników nawilżających oraz wit. E dodatkowo odżywia i nawilża usta. Paleta zawiera bogatą paletę odcieni od klasycznej czerwienie po odcienie nude.

Dostępne jest 15 kolorów!


Zestawiłam obok siebie dwie czerwone kredki które posiadam, aby pokazać Wam różnicę między nimi. Co prawda dziś skupię się na numerze 04, ale już możecie zauważyć jak się do siebie mają. Kolor 04 wpada bardziej w kolor wina, a 06 to bardziej krwista czerwień. Obie są bardzo eleganckie i kobiece. Mocne i wyraziste bez dwóch zdań.


Aplikacja w przypadku kredek Matte Lipstick Crayon jest rewelacyjna. Końcówka kredki jest delikatnie zaokrąglona na czubku, ale na tyle precyzyjna, że możemy perfekcyjnie obrysować kontur ust. Do jej stosowania potrzebujemy jednak temperówki. Wykonanie makijażu przy ich pomocy jest bardzo łatwe. Kredka sunie po ustach, a jej konsystencja jest bardzo kremowa. Wykończenie bardzo matowe, ale jednocześnie gładkie. Usta nie wyglądają na suche. Noszenie jej nie spowodowało u mnie przesuszenia i na drugi dzień nie odczułam żadnego dyskomfortu. W ciągu dnia utrzymała się na ustach 5 godzin, a to wynik lepszy niż w przypadku różowych. Po tylu godzinach utrzymała się w świetnym stanie, a przy ścieraniu jedynie traciła na intensywności. Pigmentacja jest rewelacyjna, co mam nadzieję widać. Usta pokryte są kolorem równomiernie i wyglądają dobrze. W składzie znajdziemy nawilżacze i witaminę E. Warto też wspomnieć o delikatnie pudrowym zapachu, który mnie bardzo odpowiada. Kredka Matte Crayon to według mnie produkt idealny. Technicznie po prostu rewelacja, co powtarzam już po raz trzeci:). Jest trwała, dobrze wygląda na ustach, nie przesusza i wygodnie się nią wykonuje makijaż. W dodatku dostępna za naprawdę niewielkie pieniądze. Po raz kolejny polecam i już przygotowuję kolejny kolor do prezentacji :). Możecie ją dostać w sklepie internetowym, jeżeli wciąż nie ma jej na wyspach blisko Waszego miejsca zamieszkania. 


Kredki dostępne są w sklepie internetowym Golden Rose, na wyspach oraz w sklepach stacjonarnych. Kosztują 11.90 zł.


A tak wygląda w bardzo minimalistycznym makijażu, bo w towarzystwie wyłącznie tuszu do rzęs.


Plusy:
  • matowe wykończenie
  • doskonała pigmentacja i krycie
  • kilkugodzinna trwałość
  • kremowa konsystencja
  • łatwe wykonanie makijażu
  • precyzyjna końcówka
  • piękny kolor
  • nie wysusza ust
W mojej ocenie nie posiada słabych stron.



I jak? Który z trzech kolorów pokazanych na blogu podoba Wam się najbardziej?




29 komentarzy:

  1. Jedna z kredek GR na pewno będzie moja, tylko jeszcze nie wiem na jaki kolorek się zdecydować :) Taki kolor jak 04 w moim przypadku nosiłabym pewnie tylko na jakieś większe wyjścia, imprezy :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękny kolor, uwielbiam takie. Idealnie do Ciebie pasuje ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Pasuje Ci ten kolorek! :) Muszę wypróbować.

    OdpowiedzUsuń
  4. To teraz mam dylemat - miałam kupić pomadkę Bourjois Rouge Edition, ale za tą cenę miałabym trzy GR... hmmm ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fakt, ale warto mieć Bourjois! Też polecam. Ciężko porównać, ale jednak pod względem mocy i trwałości postawiłabym na Bourjois.

      Usuń
  5. Świetny kolor, będę musiała kupić tą kredkę ale niekoniecznie w tym odcieniu :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetne są te produkty. Wstępnie mam ochotę na jedenastkę :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ojej!! Kredka pięknie wygląda na ustach :) no i cena jest kusząca :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo ładnie się prezentuje :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ten kolor do mnie nie przemawia, poprzednie egzemplarze były bardziej 'w moim stylu' :)

    OdpowiedzUsuń
  10. wyglądasz w niej ślicznie! Szkoda, że nie mam do niej dostępu w Niemczech :(

    OdpowiedzUsuń
  11. Na moje oko nie daje tak satynowego efektu jak np. Bourjois, ale tamta z kolei strasznie wysusza moje usta, więc jestem baaaardzo ciekawa reszty kolorków tych kredek. :))

    OdpowiedzUsuń
  12. Ten kolor jest mega i ślicznie Ci z nim <3

    OdpowiedzUsuń
  13. Kocham pomadki Golden Rose i muszę zaopatrzyć się w taką kredkę! :-) Postawię chyba na coś bardziej dziennego :)
    Pozdrawiam!:-)

    OdpowiedzUsuń
  14. mi się wszystkie podobają :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Bardzo podobają mi się matowe wykończenia :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Też się skusiłam na 04 (na 08 zresztą też), nad 06 się zastanawiałam, ale ostatecznie wybrałam bardziej winną 05 :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Kocham takie kolory na ustach <3

    OdpowiedzUsuń
  18. Wszystkie kredki z tej serii, które prezentujesz bardzo mi się podobają :D

    OdpowiedzUsuń
  19. kolor podkreśla Twoją urodę! włosy piękne masz - nowy kolorek?

    OdpowiedzUsuń
  20. Wygląda cudownie. Ach, chyba znowu się skuszę :D

    OdpowiedzUsuń
  21. 04 bardzo mi sie podoba! Muszę w końcu kupić kilka tych kredek, ale trudno się zdecydować, które kolory;)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękujemy za wszystkie komentarze i sugestie!
Zapraszamy ponownie i zachęcamy do obserwowania :)

Copyright © 2016 Good to try! , Blogger