Nacomi- masło do ciała słoneczna pomarańcza
Nacomi <3 Który to już raz przekonuję się, że pod względem pielęgnacji ciała chyba nikt im nie dorówna. Bielenda też ma przepiękne zapachy, ale Nacomi ma w sobie coś wyjątkowego. Całkowicie naturalne składy, piękne opakowania nie do przebicia, cudowne konsystencje od puszystych musów po galaretki do kąpieli i te aromaty. Tym razem wybrałam 3 różne nawilżacze. Masło typowe, czyli bardzo tłuste i zbite, lekkie masło miodowe (o nim niebawem) oraz mus. Te nazwy zapachów w stylu ciasto z papają, greckie lato, zielona herbata, truskawkowy pudding z gujawą, rozgrzewające marokańskie przyprawy, same przyciągają do zakupu. A najlepsze jest to, że rzeczywiście oddają te tytuły. Dziś rządzi pomarańcza.
No przepiękne opakowanie, prawda? Skład jaki jest, każdy widzi. Masło shea, olej makadamia, olej pomarańczowy. To ten ostatni dominuje zapach, który jest zdecydowanie cytrusowy, ale słodki. Konsystencja masła jest zbita i potrzeba odrobinę ciepła naszych dłoni żeby móc gładko rozsmarować je na ciele. Co tu dużo mówić, odżywienie i zastrzyk nawilżenia gwarantowany. Skóra tłusta i lepka, więc trzeba poświęcić jakąś piżamkę lub poczekać aż się wchłonie choć tego nie polecam. Kiedy użyję masła o 22, na drugi dzień rano zmywam je pod prysznicem. Cały czas się utrzymuje.
Poniżej widać zbite masełko :)
Dostępne jest w sklepie Nacomi wraz z mnóstwem innych skarbów. Kosztuje 17,00 zł za 100 ml. Biorąc pod uwagę pojemność, można powiedzieć, że za tradycyjne opakowanie 200 ml zapłacilibyśmy 34 zł. Za produkt naturalny, pełen aktywnych składników i tak wspaniały- WARTO.
Możecie być pewni, że zapach jest warty sprawdzenia. Znacie już Nacomi? Mam nadzieję, że tak :)
Z Nacomi znam tylko olej makadamia, który jest świetny. Niczego innego nie miałam.
OdpowiedzUsuńciekawe to masełko:)
OdpowiedzUsuńNie znam tego masełka, ale ogólnie bardzo lubię kosmetyki z Nacomi :)
OdpowiedzUsuńRównież nie znałam kosmetyków Nacomi, ale chyba są warte przetestowania. :) Wpadnij do mnie na sosimply.pl - w końcu nie samymi kosmetykami, ale i ciuszkami człowiek żyje :p Pozdrawiam serdecznie! ;*
OdpowiedzUsuńLubię kosmetyki tej marki, więc chętnie sprawdzę pomarańczowe masełko do ciała :) Wygląda świetnie :)
OdpowiedzUsuńNajbardziej zawsze ciekawią mnie zapachy tych masełek od Nacomi :D Ale nigdy jeszcze żadnego nie miałam ;)
OdpowiedzUsuńChyba się skuszę, lubię ich kosmetyki a maseł jeszcze nie próbowałam
OdpowiedzUsuńZnam Nacomi :) Pomarańczowy zapach w ich kosmetykach niestety nie do końca mi się podoba - kojarzy mi się z mambą, jest taki ulepkowo-słodki
OdpowiedzUsuńZ Nacomi nie wiele miałam do czynienia, jednak ten produkt który używałam był świetny :) Dlatego do tej firmy jestem pozytywnie nastawiona :)
OdpowiedzUsuń