beGLOSSY sierpień Flamingo Beach

Nareszcie! Lubię kiedy szata graficzna pudełka wyróżnia się i jest zaprojektowana zgodnie z tytułem edycji beGLOSSY. Ty razeim grafika jest genialna, bardzo wyrazista. Choć nie lubię flamingów plażowych, które ewidentnie zawładnęły Instagramem, bo dość już zdjęć na jedno kopyto, tutaj wyglądają świetnie. Od razu poczułam, że tym razem jest lżejsze. Nie musi to oczywiście oznaczać, że gorsze. Przekonajmy się.

Tym razem są to 4 pełnowymiarowe kosmetyki, jedna miniaturka i saszetka kremu. Dodatkowo Ambasadorki beGLOSSY mogą cieszyć się wyjątkowym prezentem od marki Institut Esthederm. Zestaw Osmoclean do profesjonalnego oczyszczania twarzy wygląda obiecująco! 

Zacznijmy od prezentu. Zestaw od Institute Esthederm z serii Osmoclean składa się z kremu głęboko oczyszczającego oraz maseczki. Produkty dedykowane są cerze tłustej, mieszanej, trądzikowej, z problemem rozszerzonych porów i zaskórników.

1.

1. Nivea Fresh Revive- suchy szampon

Produkt pełnowymiarowy

Cena: 17,99 zł/200 ml

Osobiście uważam, że to najsłabszy punkt boxu. Nie lubię Nivea i jest to kolejny suchy szampon w krótkim czasie. Coś nowego w ofercie, więc jedynie możliwość wypróbowania czegoś, co dopiero się pojawiło na półkach jest plusem. 

2. Uriage Bariesun SPF50+- krem do skóry wrażliwej

Produkt miniaturowy

Cena:  62,00 zł/50 ml

Miniatura 5 ml

Kosmetyki Uriage prawie zawsze pojawiają się w formie miniaturek, choć czasem chociaż 20 ml. Tym razem drobinka.

3. Aube ProCollagen + Synthesis - koncentrat odżywczy na dzień

Produkt pełnowymiarowy

Cena: 189,00 zł/15 ml

To produkt flagowy edycji Flamingo Beach. Nic dziwnego, bo maleńkie skoncentrowane serum a cena bardzo wysoka. Nie byłabym jednak sobą gdybym nie poszukała informacji ile kosztuje produkt na rynku. W kilku miejscach znalazłam go z 30 zł, w Rossmannie wszystkie kosmetyki Aube oscylują w okolicach 30-60 zł. Skąd więc tak wysoka cena serum? Krem na dzień 50 ml w Rossmanne kosztuje 34 zł, a na stronie producenta 159 zł. O co chodzi?

4. MIYO Tinted Lip Balm- koloryzujący balsan do ust Melon Kiss

Produkt pełnowymiarowy

Cena: 14,99 zł/szt.

Lubię takie nawilżające i ładnie pachnące produkty do ust. Mam ich kilka i jak wiadomo ciężko zużyć. Myślę, że to przyjemny produkt i cieszę się, że się trafił. Pomadka MIYO, która pojawiła się kilka miesięcy temu jest rewelacyjna, więc mam dobre przeczucia.

5. Molluscoo Multi Effect Snail Face Mask- hydrożelowa maseczka ze śluzem ślimaka

Produkt pełnowymiarowy

Cena: 19,90 zł/ szt.

Maseczki jak zwykle mile widziane. Lubię te kremowe, ale też bawełnianych i hydrożelowych płachtach. Tej marki kompletnie nie znam, więc z przyjemnością dowiem się czegoś więcej.

6. Clinique Moisture Surge- krem-żel

Saszetka

Cena: 125,00 zł/50 ml

Lubię kosmetyki Clinique i czasem kupuję płyn micelarny oraz tonik. Po saszetce ciężko ocenić cokolwiek poza zapachem i konsystencją, ale jest to dodatek do pudełka.

Jak oceniam zawartość? Mam mieszane uczucia. Spodobał mi się balsam do ust, maseczka i serum, chociaż jego cena jest dla mnie zagadką i sądzę, że została podkoloryzowana. Nie jestem szczęśliwa z powodu kolejnego suchego szamponu. Jedynie prezent od Instutute Esthederm powoduje, że całość jest naprawdę dobra.

Moja ocena: 3/6 bez prezentu i 5/6 z prezentem

Swoje pudełko możecie kupić na stronie beGLOSSY -> klik.

Pamiętajcie, że przy zakupie dowolnego kosmetyku marki Institut Esthederm w sklepie beGLOSSY dzięki wpisaniu kodu B2MINIS otrzymacie dwie miniatury w kosmetyczce w prezencie.