Step into the beauty - ShinyBox maj 2019
Mamy już od kilku dni piękne lato i coraz częściej pojawiają się upalne dni. W taka pogodę wszystko robi się przyjemniej, a tym bardziej przyjemnie testuje się nowe kosmetyki :) W maju ShinyBox nosi nazwę Step into the beauty, ale pudełko pochodzi z marcowej edycji Beauty Queen, ponieważ pojawiły się problemy z produkcją boxów w zaplanowanym design'ie a ekipa Shiny nie chciała spowodować dłuższego czasu oczekiwania swoich Klientek. Zawartość jest więc w znanym już nam graficznie pudełku. W środku nie znalazłam karty produktowej, ale jest ona dostępna w .pdf w tym miejscu -> klik. Zacznę od przedstawienia zawartości, jaka czeka na każdą Klientkę, a potem na koniec dorzucę produkty, które otrzymały tylko Ambasadorki.
Pudełko zawiera kosmetyki pielęgnacyjne oraz jeden do makijażu. 4 produkty są pełnowymiarowe, a jeden miniaturowy i wymienny jako 1 z 5.
Każda Klientka otrzymała:
1. Bell - hipoalergiczny trójkolorowy cień do powiek
Produkt pełnowymiarowy
Cena: 13,99 zł/szt.
Cienie są trafione pod względem kolorów i myślę, że z beżów ucieszy się każda kobieta. Takie odcienie nude umożliwiają nam wykonanie dziennego makijażu na każdą okazję. Ja korzystam z takiej kolorystyki w makijażu codziennym, do pracy. Mogłyby to być cienie innej marki, bo Bell już za często tutaj gościł, ale do przeżycia. Dla mnie mega fajne jest to, że w końcu pojawiły się ładne cienie. Czekam jeszcze na tusz do rzęs.
2. Vianek - łagodzący tonik- mgiełka
Produkt pełnowymiarowy
Cena: 20.99 zł/150 ml
Viankowe kosmetyki są niezastąpione. Każdy ich krem czy pomadka peelingująca które pojawiają się w pudełkach, zawsze mnie cieszą. Akurat w tym przypadku doskonale znam już tonik-mgiełkę różaną, bo używałam jej kilkakrotnie (recenzja toniku) Produkty takich marek mogą się powtarzać i wcale mi to nie przeszkadza. Dość miałam jedynie Bella i maseczek :) P.S. tym razem w końcu nie ma maseczki w saszetce :)
3. Silcare - Ouin Face So Sweet&Natural - scrub do ust
Produkt pełnowymiarowy
Cena: 25, 00 zł/szt.
Nie wiem skąd ShinyBox wzięło cenę 25 zł, bo produkt na stronie producenta jest dostępny za 8,99...jest to przekłamanie i zawyżenie jego wartości, także do podsumowania uwzględnię zdecydowanie tę realną kwotę. Sam peeling rewelacyjny! Zapach jest mega mocny, obłędnie słodki i owocowy, dla mnie wręcz wymarzony. Kolor jest niesamowicie niebieski i cieszy oko. Nie pamiętam aby w pudełku znalazł się scrub do ust, więc uważam to za bardzo dobrą pozycję na liście. Super! Tym bardziej, że w 95% jest naturalny i zawiera takie składniki jak olej kokosowy, olej winogronowy, masło shea, glicerynę i witaminę E.
4. Bielenda - balsam do ust (wymienny 1 z 3)Produkt pełnowymiarowy
Cena: 8 zł/ szt.
Wśród produktów wymiennych mogliśmy trafić na balsam Ponętna Śliwka, wazelinkę Delikatna Róża lub wazelinkę Kuszący Arbuz. Przyznam, że mnie kusił właśnie ten arbuz,ale trafiłam śliwkę. Jest przyjemna po nałożeniu na usta i daje efekt nabłyszczenia. Ma słodki smak. Jest to miły dodatek godny uwagi i do zastosowania akurat po peelingu.
Produkt wymienny 1 z 5 - tutaj mogliśmy trafić bardzo różnie, ale zawsze na produkt do pielęgnacji. Do wyboru olejek, szampon w kostce, żel pod prysznic, żel do mycia ciała i włosów lub balsam do ciała. Ja mam 3 z tych produktów w swoim pudełku.
5. Naturativ - rozświetlający olejek do ciała
Produkt miniaturowy
Cena: 89 zł/100 ml
około 40 zł/45 ml
Bardzo cenię sobie produkty Naturativ. Pokochałam ich krem do twarzy i myślę, że olejek będzie doskonały na lato i odkryte nogi. Od razu idzie w ruch. Sam rodzaj produktu też jeszcze się chyba nie pojawił, więc plus za różnorodność. Właśnie takie miniatury chciałabym testować i na to czekałam!
6. Mydlarnia Cztery Szpaki - szampon w kostce
Produkt pełnowymiarowy
Cena: 32 zł/75 g
I to jest właśnie to. Ta idea testowania nowości. Myślę, że szamponu w kostce nie testowało zbyt wiele z nas jeśli nie szperałyśmy w internecie lub nie jesteśmy jakoś bardzo zaangażowane w wyszukiwanie ciekawych, naturalnych produktów. Rewelacja. Jestem już podekscytowana pierwszym myciem włosów z użyciem tego mydełka. Szampon zawiera masło shea, masło kakaowe,olej rycynowy, olej jojoba, glinkę czerwoną, d-pantenol i olejki eteryczne. Pachnie bardzo ładnie, naturalnie. Jest dedykowane wszystkim rodzajom włosów.
7. Mara Naturals - żel do mycia ciała i włosów
Produkt miniaturowy
Cena: 60 zł/200 ml
15 zł/50 ml
Marka Mara Naturals dotąd była mi zupełnie nieznana. Trafiłam na żel do włosów i ciała. Żel jest umieszczony w małej, zakręcanej buteleczce, która wizualnie bardzo mi się podoba. W składzie mamy olej arganowy, ekstrakt z aloesu i ekstrakt z jałowca. Pachnie przepięknie, już nie mogę się doczekać kąpieli. Warto zauważyć, że normalna wielkość żelu jest bardzo droga, bo kosztuje aż 60 zł. Za żel nigdy bym tyle nie zapłaciła.
Produkty dla Ambasadorek
8. Orientana - naturalny olejek do ciała imbir i trawa cytrynowa
Produkt pełnowymiarowy
Cena: 42 zł/210 ml
Kolejna interesująca marka, mająca doskonałe i naturalne produkty. Olejek to mieszanka olejów słonecznikowego, sezamowego, migdałowego, oliwy z oliwek, jojoba, z pestek moreli, pestek winogron i kiełków pszenicy. Zgodnie z opisem producenta szybko się wchłania. Działanie ma bardzo różnorodne, ale na pewno ujędrnia, odżywia, energetyzuje i redukuje przy masażu tkankę tłuszczową. Chętnie się nim wysmaruję :) Pachnie dość orientalnie, ale przyjemnie.
9. LR Health&Beauty Polska - maseczka bąbelkowa
Produkt pełnowymiarowy
Cena: 72,90 zł
Cena powaliła mnie na kolana. Za maseczkę to naprawdę sporo, ale brzmi ona z opisu na opakowaniu bardzo ciekawie. Jestem ciekawa jak przebiega aplikacja, bo maseczka nałożona na twarz powinna się spienić. W weekend idzie do testu. Marki nie znam, jest raczej mało rozpoznawalna i zdecydowanie duży plus za sprezentowanie takich produktów Ambasadorkom.
Myślę, że całe pudełko majowe zarówno pod kątem doboru marek, jak i rodzaju kosmetyków (a są różnorodne, niepowtarzające się) jest perfekcyjne. Nie ma tu produktów tzw. odgrzewanych kotletów, wszystko ma dobrą datę przydatności. Marki są w dużej mierze naturalne i składy bogate w cenne dla urody składniki. Nawet produkty miniaturowe nie są żadnym minusem, bo są po prostu ciekawe i warte poznania. Cudownie, że nareszcie ShinyBox zdobył pewnie nie tylko moje serce taką zawartością.
Swoje pudełko ShinyBox możecie kupić tutaj. Myślę, że w tym miesiącu naprawdę warto! <3Moja ocena: 6/6
Cena: 59 zł za pojedyncze pudełko a 49 zł w subskrypcj
Wartość pudełka Klientek: około 90 zł
Wartość pudełka Ambasadorek: około 250 zł
Zestawiając edycję Step into the beauty z poprzednimi, muszę powiedzieć, że ShinyBox wykonało wielki Step do przodu. Nie ma porównania, teraz pudełko jest genialne. Ciekawe czy urodzinowe pudełko będzie wyjątkowe. Grafika wygląda pięknie, a nazywa się ono Joy-Love-Gift. Wyczekuję już końcówki czerwca i kolejnych kosmetycznych hitów!
Jak się Wam podoba zawartość majowa? Podzielacie mój zachwyt?
O dziwo, te potrójne cienie Bell są całkiem sympatyczne;)
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie się wszystko się prezentuje. Silcare - balsam do ust wygląda najlepiej:)
OdpowiedzUsuńTym razem się postarali:)
OdpowiedzUsuńNie mialam nic z tego pudełka.
OdpowiedzUsuńInne dziewczyny dostały albo szampon w kostce, albo miniaturę żelu czy balsamu,albo olejek Naturativ... a Tobie trafiły się wszystkie 3 produkty? Coś tu jest nie tak. Nic dziwnego,że oceniasz pudełko tak wysoko,a co mają powiedzieć dziewczyny, które zaplacily tyle samo,a dostały pokruszone cienie i miniaturkę żelu pod prysznic,który wygląda jak hotelowa próbka? Ani widu ani słychu o szamponie czy olejku 😅😅 Bardzo subiektywna i stronnicza recenzja.
OdpowiedzUsuń