Tisane. Balsam do ust

Wraz z końcem zimy chciałabym przedstawić Wam produkt, bez którego byłoby mi bardzo ciężko przetrwać mrozy. Wszyscy dobrze wiemy, że w okresie zimy należy dbać o pielęgnacje swojego ciała ze zdwojoną mocą, w przeciwnym razie skutki będą bardzo nieprzyjemne. Szczególną troską obdarzyć musimy swoje usta. Niezbędny do tego będzie odpowiedni balsam. 

Wybrałam jeden produkt, który bez wątpienia okazał się strzałem w dziesiątkę- balsam do ust Tisane. 


W informacji od producenta czytamy, że balsam ma: wygładzić, nawilżyć, odżywić i zregenerować szorstkie i spierzchnięte usta. Dodatkowo chronić ma przed niekorzystnym działaniem mrozu, wiatru, słońca i deszczu. Po 6 miesiącach stosowania go kilka razy dziennie mogę z czystym sumieniem powiedzieć, że spełnia on wszystkie powyższe zalecenia!! Jak dla mnie jest to najlepszy produkt do ust jaki kiedykolwiek miałam. Usta są po nim gładkie, miękkie, nawilżone. O popękanych ustach całkowicie już zapomniałam ;).

Balsam ma lekko ziołowo-miodowy zapach, który mi zupełnie nie przeszkadza. Po nałożeniu na usta utrzymuje się na nich przez długi czas. 


Jedynym jego minusem może być sposób aplikacji. Nie jest on w wygodnej tubce, z której możemy aplikować bezpośrednio na usta, lecz w słoiczku, a do aplikacji musimy użyć palców. Może budzić to dużą niechęć, szczególnie jeśli używamy go kilka razy dziennie na dworze, uczelni czy w autobusie. Jak dla mnie nie stanowi to większego problemu. Wiem, że można kupić balsam Tisane w sztyfcie, jednak słyszałam, że jego właściwości nie są tak dobre i skuteczne jak tego w słoiczku. 

Dodatkowym plusem Tisane jest jego niewygórowana cena około 10 zł. Możesz go znaleźć w większości aptek. Jeśli trafisz go w swojej, nie wahaj się i kup go, jest tego wart!!

Moja ocena: 10/10

2 komentarze:

  1. cześć :) ja mam wersję w sztywcie tisane i jestem równie zadowolona co ty w wersji w słoiczku :)Następnym razem spróbuj wersję w słoiczku. Pozdrawiam Patrycja

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zapewne chodziło Ci bym wypróbowała wersję w sztyfcie;) kiedyś na pewno spróbuję. Może na przyszły sezon narciarski- będzie o wiele wygodniej;)
      Pozdrawiam

      Usuń

Bardzo dziękujemy za wszystkie komentarze i sugestie!
Zapraszamy ponownie i zachęcamy do obserwowania :)

Copyright © 2016 Good to try! , Blogger