Pleśniak


Nazwa może kojarzyć się różnie, za to smak, jeśli oczywiście spróbujecie, pozostawi jedynie przyjemne wspomnienia. Pleśniak to jedno z najłatwiejszych ciast jakie do tej pory miałam okazję piec, a dodatkowo koszt jego przygotowania jest bardzo niewielki. Do jego przygotowania możemy użyć różnych owoców lub musu. Do mojej wersji użyłam mus owocowy, który dostałam w prezencie.


Zacznijmy od potrzebnych produktów:

  • 3 szklanki mąki tortowej
  • 1,5 szklanki cukru
  • 1 torebka cukru wanilinowego
  • 2 łyżeczki proszku do pieczenia
  • 1 kostka margaryny 
  • 6 jajek
  • Odrobinę kakao
  • Dowolne owoce (jabłka, wiśnie, śliwki, porzeczki, rabarbar, mus owocowy)

Mąkę, 1/2 szklanki cukru, żółtka, proszek do pieczenia, margarynę oraz cukier wanilinowy zagniatamy i wyrabiamy ciasto. Gotowe dzielimy na 3 części. Do jednej z nich dodajemy kakao i wyrabiamy aż się rozejdzie i ciasto uzyska jednolity brązowy kolor. 


Ciasto należy włożyć do lodówki aż lekko stwardnieje tak, aby można było je zetrzeć na tarce. Blachę wykładamy papierem do pieczenia i na sam spód ścieramy jedną z jasnych części ciasta. Najlepiej zetrzeć na dużych oczkach.


Następnie ścieramy dowolne owoce lub wykładamy owocowy mus w zależności od tego, co lubimy lub co akurat mamy pod ręką;) Na owoce należy zetrzeć ciasto z kakao. 


Białka, które nam zostały po przygotowaniu ciasta ubijamy na sztywno powoli dodając pozostały cukier i rozkładamy jako kolejną warstwę.


Na sam wierzch ścieramy drugą część jasnego ciasta i wstawiamy do piekarnika rozgrzanego do 180 stopni bez termoobiegu na około 30 minut. Bardzo ważne jest obserwowanie ciasta, ponieważ może to trwać nieco krócej. 


Uwielbiam kruchość pleśniaka. Na wiosnę jak znalazł, możemy odpocząć od pełnych kremu, bitej śmietany czy budyniu bomb kalorycznych.




Życzę smacznego :) 

2 komentarze:

Bardzo dziękujemy za wszystkie komentarze i sugestie!
Zapraszamy ponownie i zachęcamy do obserwowania :)

Copyright © 2016 Good to try! , Blogger