Essie Mint Candy Apple

O tym jak bardzo lubię kolor miętowy pisałam już wcześniej tutaj. Nie będzie zaskoczeniem, że kolor ten znów zagościł na moich paznokciach. Tym jednak razem chciałam dokładniej przybliżyć Wam sam kolor, który jest (jak dla mnie) nieziemski;)!!

Za Mint Candy Apple od Essie nachodziłam się strasznie. Zawsze kiedy byłam w Super Pharm on jako jedyny nie był dostępny. Ostatecznie trafiłam na ostatnią sztukę i nie interesował mnie brak promocji. Wiedziałam, że muszę go mieć.

Każdy, kto kiedykolwiek zastanawiał się w jaki odcień mięty kupić, powinien zaopatrzyć się właśnie w ten lakier. Mięta ta nie jest ani za ciemna ani za jasna. Idealny pastelowy kolor. 

Aplikacja jest bardzo wygodna i szybka dzięki dużemu i grubemu pędzelkowi. Lakier ten nie rozlewa się na boki na płytce. Nie pozostawia żadnych smug. Do pełnego krycia wystarczą dwie warstwy. Każda z nich schnie w miarę szybko. Nie jest to uciążliwe. 

Mint Candy Apple utwardzony top coatem utrzymuje się na moich paznokciach aż 6 dni. Do tego czasu nie ma żadnych odprysków. Oznaką upływu kolejnych dni szczególnie pod koniec będzie delikatne starcie na końcach paznokci. 

Wszystkim osobom, które wiedzą, że ciężko im będzie wygospodarować choć chwilę w danym tygodniu na pomalowanie paznokci polecam banalny sposób na przedłużenie jego trwałości. Wystarczy, że po nałożeniu ulubionego koloru na płytkę utrwalicie go brokatem o bezbarwnej bazie. Paznokcie zyskają ciekawe wykończenie, które jednocześnie przedłuży trwałość lakieru ;).

Podsumowując:

• schnięcie +
• konsystencja +
• pędzelek +
• cena -
• trwałość +
• ilość warstw + (2)

Ocena: 10/10 zdecydowanie!!!:)


Jakie Wy macie sposoby na przedłużenie trwałości lakieru? Czekam na Wasze sugestie!:)