Stażyści(The Intership)- czyli, film o Google
Uwielbiam chodzić do kina . Na dobre filmy w szczególności. Nie istnieje dla mnie definicja "dobrego filmu" i nie mam ulubionego gatunku, na który uczęszczam do kina wyjątkowo często. Czy film był dobry czy też nie oceniam dopiero w momencie pojawienia się napisów końcowych, bo często akcja rozkręca się naprawdę długo. Na "The Intership" wybrałam się z dwóch powodów- uwielbiam Owena Wilsona i Vince'a Vaughn'a (podwójnie, gdy grają razem) oraz ciekawił mnie sposób przedstawienia od wewnątrz światowego giganta, jakim jest Google. Ponieważ Google współfinansowało i współpracowało przy kręceniu filmu, można było spodziewać się podkoloryzowanych faktów i wyidealizowanego obrazu funkcjonowania firmy. Jaki mógł być przecież cel Google'a jeśli nie pokazanie, że praca/staż w ich firmie jest kolorową bajką w otoczeniu kreatywnych i inteligentnych ludzi, wygodnych leżanek, boisk, rowerów, zjeżdżalni i darmowego jedzenia w bufecie. Mimo to bardzo chciałam zobaczyć w jaki sposób zostanie to przedstawione i ile będzie w tym prawdy, a ile fantazji scenarzystów.
Komedia opowiada o dwóch dojrzałych mężczyznach, którzy niespodziewanie stracili dotychczasową pracę. Od lat zajmowali się sprzedażą i w zawodzie handlowca są biegli i doświadczeni. Zamknięcie ich firmy i znalezienie się w trudnej sytuacji skłoniło jednego z bohaterów do zapisania się na staż w Google pomimo tego, że o komputerach, smartfonach, internecie i programowaniu nie wiedzą praktycznie nic. Po dosyć nietypowej rozmowie rekrutacyjnej prowadzonej przez internet, dzięki odrobinie szczęścia i przypadku zostają przyjęci na staż i tak zaczyna się ich walka o etat. W Google znajdują się wśród setek młodych, inteligentnych i wykształconych ludzi, choć sami w dziedzinie komputerów i nowoczesnych technologii są typowymi dinozaurami. W rywalizacji o staż polegającej na międzygrupowej walce na punkty z początku przegrywają, ale z biegiem czasu, co oczywiste, zaczynają wysuwać się na prowadzenie. Pomimo tego, że nie mogą pomóc drużynie od strony merytorycznej, uczą młodszych kolegów zgrania, współpracy i motywują ich do walki. Bardzo ciekawe były zadania, które wykonywali stażyści, a były to m.in stworzenie własnej aplikacji, obsługa infolinii i sprzedaż produktów. Oczywiście drużyna Lyle'a finalnie wygrywa walkę o etat dzięki swojej "guglowatości" i entuzjastycznemu nastawieniu.
Pomijając tę całą historię z happy endem, która pokazuje, że jeśli wierzy się w marzenia to można osiągać wszystko i realizować swoje marzenia bez względu na wiek, film jest naprawdę genialny. Widać oczywiście podkoloryzowane szczegóły i próbę kreowania obrazu przyjaznej firmy, która stawia na różnorodność i postępowość, ale na to spojrzałabym z przymrużeniem oka. Stażyści to film przezabawny, pełen wywołujących salwy śmiechu scen oraz zawierający dużo ciekawostek i smaczków dla osób zainteresowanych działaniem Google. Poleciłabym go osobom, które interesuje to jak wygląda Google od wewnątrz, ale też tym, którzy mają ochotę na relaks przy genialnej komedii. Osobiście jestem wielką fanką jednej postaci i jest nią Yo-Yo Santos. Gość jest po prostu niesamowity i większość scen, która mnie bawiła była głównie z jego udziałem. Musicie zobaczyć żeby zrozumieć, ale jego wyrywanie sobie brwi i scena, w której wykrzykuje "Moja matka bije mocniej" powaliła mnie na łopatki.
Podsumowując, film jest świetny dla dosłownie KAŻDEGO, bo to po prostu dobra komedia osadzona w obecnych czasach i rzeczywistości, która nas otacza. Trochę fantazji i podkręcania faktów jeśli chodzi o sam staż i jego przebieg, ale film musi być przystępny i przyjemny w odbiorze, więc możemy to zrozumieć.
Pójście na "Stażystów" to pieniądze dobrze wydane i teraz mogę wam to powiedzieć bez wahania. Obejrzyjcie i oceńcie sami :)
Też mam zamiar go obejrzeć! A teraz to już w ogóle czekam z utęsknieniem :)
OdpowiedzUsuńmuszę isć na to do kina :D
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie
fashionable-sophie.blogspot.com
Genialny film! :)
OdpowiedzUsuńNa pewno obejrzę. (:
OdpowiedzUsuńfashionbyvera.blogspot.com
Co do pracy, jak to widzicie - https://arkadiacare.pl/rekrutacja ? Wiem, że teraz niejedna opiekunka szuka pracy w Niemczech. Ale czy to jest na pewno dobry motyw? Warto wejść w ten temat?
OdpowiedzUsuń