Zmywacz do paznokci w płatkach - totalna pomyłka...
Hej :)
Pamiętacie mój post o bezacetonowych płatkach Style Pen? Jeśli ktoś nie widział to odsyłam tutaj, bo warto zobaczyć różnicę między dwoma produktami, które służą temu samemu, a tak bardzo się różnią. Jeśli myślicie o zakupie i wypróbowaniu zmywacza do paznokci w płatkach to zapoznajcie się z poniższą recenzją, aby wybrać te o niebo lepsze :) Kiedy już przeczytacie obie, będziecie wiedzieć po co warto sięgnąć.
Dodam jeszcze, że płatki Style Pen można kupić także w Hebe ;] Ostatnio uzupełniłam zapasy o truskawkowe i cytrynowe, ale wciąż mam całe pudełeczko jagodowych :)
A dziś o płatkach z H&M.
Szperając w internecie znalazłam wiele opinii o płatkach Style Pen marki Ferity, ale doszukałam się tylko jednej o płatkach z H&M - na niemieckim blogu... Może coś mi umknęło, ale jeśli jestem pierwsza to będzie mi miło, że mogę Wam przedstawić ten produkt.
O produkcie:
To ładne opakowanie mieści w sobie 30 okrągłych płatków nasączonych zmywaczem do paznokci bez acetonu. Jak wyglądają płatki zobaczycie kilka zdjęć niżej.
Zapach:
Płatki pachną przyjemnie, wg mnie cytrynowo. Zapach jest delikatny i uważam, że to poza opakowaniem największa zaleta tego produktu.
Skład:
Opakowanie:
Małe, okrągłe pudełeczko z plastiku. Kolor i grafika są prześliczne. Dodatkowe zabezpieczenie gwarantujące, że produkt jest nieużywany to dodatkowy plus.
Po otwarciu srebrnego wieczka naszym oczom ukazują się białe płatki.
Cena: 6.90 zł
Dostępność:
Zmywacz w płatkach można kupić w H&M choć nie w każdym.
Moja opinia:
Płatki Nail Polish Remover Pads zastosowałam po uprzednim stosowaniu tych od Ferity. Mam więc porównanie i głównie na tym opiera się moja opinia o tych z H&M. Różnica między nimi to 1 zł, bo w Hebe Style Pen kosztują 5.99 zł.
Płatki są prążkowane, lekko nasączone zmywaczem. Stopień nasączenia jest znacznie mniejszy niż u SP, które są tłuste i zostawiają oliwkowy film na dłoniach i paznokciach. Po użyciu tych płatków dłonie nie są tłuste. Największy minus w ich przypadku to kwestia najistotniejsza- zmywane i wydajność. Do zmycia 5 paznokci potrzebowałam 2 płatki, co daje 4 płatki na obie dłonie. W dodatku uległy one znacznemu zniszczeniu i były poszarpane, a na paznokciach pozostawiły włoski, które zostawiają też klasyczne waciki. Żeby zmyć lakier trzeba się nieco namęczyć, nie wspominając już o zmyciu shimmera, który znajduje się np. w Essie To buy or not to buy. Nie podrażniają skórek i są łagodne. O ile w przypadku płatków SP znajdowałam cechy, które eliminują minusy klasycznego zmywania, o tyle tu niestety tak nie jest. Style Pen nie pozostawiały włosków i były wydajne, natomiast płatki z H&M jedynie ładnie pachną, dlatego nie są opłacalne w porównaniu do zwykłego zmywacza w butelce. Kupując je nie zaoszczędzimy ani pieniędzy, ani czasu a jedynie zmarnujemy energię na zmywanie. Podsumowując, jest to zbędny gadżet, czego nie mogę powiedzieć o konkurencie Style Pen.
Pojedynek zdecydowanie na korzyść pudełka po prawej. Płatków jest więcej, kosztują mniej a zmywają lepiej.
Plusy:
- zapach
- ładne opakowanie
- brak podrażnienia
Minusy:
- wydajność
- słabe zmywanie
- konieczność mocnego pocierania
- zostawianie farfocli przyczepionych do paznokci
- ulegają zniszczeniu po użyciu, rozlatują się
Moja ocena:
zaciekawiłaś mnie tymi płatkami PS :)
OdpowiedzUsuńJak będę w Hebe to się zaprzyjaźnie z tymi płatkami:)
OdpowiedzUsuńJa akurat wczoraj pisałam o SP. Są ok, ale zostawiają jakiś taki klejący film na dłoniach.
OdpowiedzUsuńA od tych z HMu będę trzymała się z dala :)
wiem, zostawiają, ale u mnie dobrze zmywają i te film mi nie przeszkadza, bo po zmyciu jest ok;]
UsuńNo to te płatki wypadają słabiutko..
OdpowiedzUsuńJa chyba nie potrafię używać płatków z SP, bo nie chcą mi zmyć lakieru :D
OdpowiedzUsuńZewnętrznie wyglądają lepiej, ale zdecydowanie wolałabym te z Biedronki :)
OdpowiedzUsuńto już teraz wiem który zakupić. Dzięki za porównanie obu :)
OdpowiedzUsuńrzeczywiście opakowania super :) ale jednak wole zmywacze z pompką tradycyjne
OdpowiedzUsuńW takim razie to dno.
OdpowiedzUsuńa ja lubię zmywacze w takiej postaci:) w sumie mam jeden całkiem niezły, ale trafiałam na buble:P
OdpowiedzUsuńczyli jedyną zaletą tych z H&M są urocze pudełeczka? nieciekawie.
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa tych zmywaczy w płatkach, ale jakoś za każdym razem wewnętrzny głos mówi mi "odpuść". Jedno wiem na pewno- tych z H&M nie próbujemy :)
OdpowiedzUsuńoglądałam je wczoraj i dobrze, że nie wzięłam:)
OdpowiedzUsuńMiałam kiedyś takie płatki z Wibo i były tragedią :/
OdpowiedzUsuńOj szkoda, że są takie kiepskie bo opakowaniem kuszą. Dobrze, że nigdy nie widziałam ich u siebie w H&M.
OdpowiedzUsuńJa miałam takie płatki z Wibo - były spoko, i myślałam że już nigdy nie wrócę do tradycyjnych zmywaczy, ale gdy przyszło mi takiego znów użyć, zorientowałam się że te w płatkach są tłuste, a zwykłe nie, i mimo lepszego zapachu zmieniłam zdanie i jednak nie kupię ich ponownie. :D
OdpowiedzUsuń