Lakierowy poniedziałek - pastelowy Essie Neo Whismical
Witajcie ;)!
Zdecydowanie, niezaprzeczalnie jestem lakieromaniaczką, a na dodatek Essie maniaczką. Choć moja kolekcja nie pęka w szwach jak lakierowych blogerek, to i tak jest tego dużo, aż można by powiedzieć, że za dużo. Lakiery Essie się albo kocha, albo nienawidzi. Ja je uwielbiam od pierwszego użycia mojego kończącego się Watermelon.
Zacznijmy od koloru, który zdecydowanie przyciąga uwagę. Jest ciężki do określenia. Dla mnie to połączenie różu i fioletu, które mogę przyrównać do liliowego koloru. Ma w sobie przewagę delikatnego fioletu. Cudnie wygląda do opalonych dłoni. Neo whismical jest pięknym, pastelowym odcieniem. Pędzelek jest taki jak lubię najbardziej gruby i szeroki. Dzięki niemu aplikacja przebiega szybko i jest przyjemna.
Konsystencja niczym nie różni się od pozostałych lakierów z tej firmy. Nie jest ani za gęsta ani za rzadka. Lakier nie spływa po paznokciu i nie barwi nam skórek. Przez to, że jest to jasny, pastelowy kolor niezbędne są dwie warstwy do idealnego krycia. Schnie dość szybko.
Pierwsza warstwa |
Jego połysk jest całkiem dobry. Ładnie się mieni i nie wymaga nabłyszczających top coatów. Utrzymuje się na paznokciach przez cały tydzień. To już u mnie norma w przypadku lakierów Essie. Zmywa się szybko bez brudzenia skórek.
Dwie warstwy |
Dostępność: sklep internetowy Ezebra
Cena: 11,94 zł
Pojemność: 13,5 ml
Podsumowanie:
- kolor +
- schnięcie +
- konsystencja +
- pędzelek +
- cena +
- trwałość +
- ilość warstw 2
- dostępność -
- połysk +
Moja ocena:
Jak Wam się podoba taki wiosenny, pastelowy kolor?
Śliczny kolor :) !
OdpowiedzUsuńhttp://raspbberry.blogspot.com
Piękny jest!
OdpowiedzUsuńpiękny i delikatny :)
OdpowiedzUsuńPiękny kolorek:-)
OdpowiedzUsuńpiękny kolorek, lubie takie ;)
OdpowiedzUsuńJuz wieki nie mialam takiego mlecznego kolorku!
OdpowiedzUsuńśliczny kolorek :)
OdpowiedzUsuńŚliczny przy drugiej warstwie.
OdpowiedzUsuńmam go, ale jeszcze nie używałam : p
OdpowiedzUsuńśliczny kolorek :)
OdpowiedzUsuńpodoba mi się
OdpowiedzUsuńŚliczny i delikatny ;)
OdpowiedzUsuńKompletnie nie mój kolor :(
OdpowiedzUsuńCudny jest! :D
OdpowiedzUsuńWstyd się przyznać, ale jestem lakieromaniaczką, która w swoich zbiorach ma tylko jednego Essiaka ;)
Bardzo ładny, delikatny kolor :)
OdpowiedzUsuńU mnie ostatnio gościł niebieski Essiak.
Kolor jest piękny, ale kompletnie nie dla mnie.
OdpowiedzUsuńBardzo fajny neutralny kolorek. Idealny na co dzień, choć ja chyba wolę szaleć z kolorami na paznokciach. ;)
OdpowiedzUsuńZakochałam się w tym kolorku ;)
OdpowiedzUsuńPiękny, subtelny..bardzo mi się podoba: )
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, http://grudzienpaulina.blogspot.com/
dwie warstwy wygladaja pieknie
OdpowiedzUsuńbardzo ładny kolorek :)
OdpowiedzUsuńLubię takie mleczne odcienie :)
OdpowiedzUsuńAle masz ladne paznokcie...
OdpowiedzUsuńNie do końca mnie przekonał ;-)
OdpowiedzUsuńCiekawy kolor, ale chyba mnie jednak nie przekonuje. ;)
OdpowiedzUsuńBardzo delikatny i dziewczęcy. Podoba mi się, ale doprowadzałoby mnie do szału to, że widać przebijającą przez lakier płytkę :)
OdpowiedzUsuńjak dla mnie jeden z gorszych kolorów Essie :)
OdpowiedzUsuń