PasteLove, czyli Wiosenna kolekcja Golden Rose Rich Color nr 63 i inne. SWATCHE !

Heeeeej ! ;]

Moje długie hej wynika z wielkiej radości, którą dało mi wejście w posiadanie tej pięknej szóstki lakierów. Golden Rose Rich Color to najlepsza, najbardziej udana i świetna jakościowo kolekcja w dodatku co pewien czas wprowadzane są coraz piękniejsze kolory. Aż się nie mogę doczekać co pojawi się latem. Dzisiaj pokazuję Wam wiosenne pastele, a spośrób 10 nowych kolorów wybrałam 6. Jeśli chcecie porównać tę kolekcję do jesiennej to zapraszam tutaj. A teraz PASTELE ;]

Nie da się ocenić moim zdaniem dobrze koloru po 1 paznokciu, ale macie mniej więcej ogląd jak one się prezentują. Będę pokazywała każdy lakier oddzielnie, a dziś zaczynam od nr 63. Pozostałe w takim skrócie, bo wiele z Was prosiło o swatche. 

Mam  nadzieję, że moja legenda Wam pomoże w identyfikacji, ponieważ Golden Rose na zdjęciu prezentującym nową kolekcję nie podało numerów. Ja nie kupiłam nr 61 i 62, czyli mocnego niebieskiego i czerwonego oraz 66, który jest mlecznym, jasnym różem. Skupiłam się wyłącznie na pastelach. 

A to już główna gwiazda, od której zaczynam. Wybrałam właśnie nr 63, bo w buteleczce spodobał mi się najbardziej. Kolot to taka malina ze śmietaną (ślina...). Piękny, malinowy róż, w którym od razu się zakochałam. Dla mnie zajmuje on pierwsze miejsce z kolekcji ;] O jakości serii Golden Rose Rich Color pisałam już wiele razy i ja i Natalia. Charakteryzuje je żelowa konsystencja, krótki i szeroki pędzelek, wyjątkowo wygodna aplikacja i piękne kolory. Jest także trwały i wysycha przyzwoicie szybko. 

Na koniec jeszcze rzut okiem na to, jak wygląda nr 63 z Topem od Colour Alike (do obejrzenia tutaj). Malinowy Golden Rose jest piękny, ale top dodaje mu jeszcze więcej uroku. Cudo <3 Mam nadzieję, że podzielacie mój entuzjazm w kwestii tego numeru i całej kolekcji.

A teraz najważniejsze pytanie: No i jak Wam się podoba kolekcja? Który kolor jest dla Was tym naj?