Golden Rose Rich Color nr 64 z wiosennej kolekcji pastelowej.

Hej ;]

Tak, tak. Dobrze widzicie, przed nami kolejny kolorek z pastelowej kolekcji. Przejdę do innych lakierów dopiero jak pokażę Wam wszystkie, bo jestem nimi zachwycona. Dla przypomnienia, pokazałam już nr 67, czyli piękny róż, nr 65, czyli cudowna mięta oraz zbiorcze swatche, gdzie każdy lakier znalazł się na jednym paznokciu. Całą kolekcję możecie zobaczyć tutaj. Dzisiejszy bohater znalazł się wtedy na najmniejszym palcu, a dziś zobaczcie jak prezentuje się na całej dłoni. 

Kolor numeru 64 to piękny, delikatny, pastelowy pomarańcz. Taka zabielona brzoskwinia. Jak zawsze w przypadku lakierów Golden Rose Rich color mamy tu wygodny pędzelek, konsystencja jest nieco rzadka. Wysychanie dość szybkie, a do pokrycia przy tym kolorze potrzeba 2 warstw. Lakier nie smuży i można nanosić poprawki. 

Trwałość bywa różna, to naprawdę zależy od wielu czynników. Czasem wytrzymują 4 dni, czasem już na drugi dzień są jakieś otarcia. Nasza aktywność ma na to duży wpływ. Połysk przy tym kolorze jest przeciętny. Dopiero po użyciu cudownego topu holograficznego od Colour Alike mamy ładny połysk i dodatkowo cudowny efekt holo. Ta brzoskwinia wygląda w wydaniu holo po prostu bajecznie. 

Bardzo dobrze się zmywa i właściwie dla mnie to lakier idealny :). 

Cena: 6.90 zł

Dostępność: 

Wyspy Golden Rose, sklep internetowy i stacjonarny

Podsumowanie:

• kolor +

• schnięcie +

• konsystencja +
• połysk -

• pędzelek +

• cena + 

• trwałość +

• ilość warstw -2

• dostępność +
• zmywanie +

Na koniec efekt z holo topem. Wiem, że widać go średnio, bo naprawdę trudno to uchwycić. Wierzcie mi, w słońcu mieni się bajecznie i można się tylko przyglądać. Ja każdego dnia doświadczam w autobusach bacznego przyglądania się Pań moim paznokciom, a z tym lakierem i holo topem na pewno mogę być dumna  i nie muszę się krępować :D 

Dla mnie śliczny, uroczy i wyjątkowy. Jak każdy z tej kolekcji zresztą. A co Wy moje drogie sądzicie o tym kolorze?

P.S. Dziś oficjalnie zaczęły się moje wakacje, napisałam ostatni egzamin i mogę cieszyć się odpoczynkiem. Czas zacząć pakować się nad morze :). A i jeszcze nie zapomnijcie, że dziś Dzień Ojca ;]