Lakierowy poniedziałek - debiut na blogu czyli Orly Cotton Candy
Witajcie ;)!
Od dawna czaiłam się na lakiery Orly. Jednak nie ma co się oszukiwać ich cena jest wysoka i zawsze odkładałam ich zakup na moment kiedy będę miała nadmiar gotówki w portfelu. Lakiery te mają piękne kolory i wszechobecny zachwyt blogosfery. Choć kocham lakiery Essie całym serduszkiem to pokusiłam się na kilka kolorów z Orly przy ostatnim zamówieniu ze strony Kosmetykizameryki. Czy było warto? Sprawdźcie sami ;).
Cotton Candy to pastelowy i delikatny kolor. Określiłabym go jako lekko brzoskwiniowy choć wpada bardziej w róż. Przyznam szczerze, że mam problem z jego określeniem. Pięknie prezentuje się do opalonych dłoni. Kiedyś dość podobny odcień wypuściło Wibo w limitowanej edycji. Mówię o kolorze Oleśki. Jego pędzelek nie należy do moich ulubionych, grubych. Nie jest też jakiś bardzo cienki. Przyjemnie się nim aplikuje lakier. Nie smuży na paznokciu.
Konsystencja jest idealna. Nie za rzadka i nie za gęsta. Lakier nie spływa po płytce paznokcia na boki, a precyzyjnie się rozprowadza pod pędzelkiem. Do pełnego krycia niezbędne są dwie warstwy. Schnie bardzo szybko więc nie trzeba się męczyć pół dnia z uważaniem na paznokcie ;). To lubię najbardziej!
Jedna warstwa |
Połysk lakier sam w sobie ma średni. Ja standardowo nałożyłam swój ulubiony top coat i teraz połysk mam rewelacyjny ;). Jeśli chodzi o trwałość to standardowo utrzymuje się na moich paznokciach do 6 dni. Zmywa się ekspresowo bez żadnych problemów. Nie brudzi skórek, nie rozmazuje się po płytce.
Dostępność: swój lakiery kupiłam na stronie kosmetykizameryki.pl
Cena: 9,99 zł
Pojemność: 18 ml
Podsumowanie:
- kolor +
- schnięcie +
- konsystencja +
- pędzelek +
- cena +
- trwałość +
- ilość warstw 1-2
- dostępność +
- połysk +
Chciałabym tak krótko podsumować mój pierwszy lakier Orly. Jak widzicie powyżej ma on same plusy. Ten odcień bardzo przypadł mi do gustu. Cieszę się, że mogłam go kupić za 10 zł, a nie za 50 zł jak to dostępny jest normalnie. Gdybym kupiła go w cenie regularnej nie byłabym zadowolona, ponieważ nie powalił mnie on na kolana. Natomiast za 10 zł fajnie go mieć i jest całkiem spoko ;). Tyle na koniec.
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńPiękny jest! idealny wręcz :)
OdpowiedzUsuńMiałam dwa lakiery tej marki: turkus i róż.
Niestety, jeden i drugi egzemplarz zabarwił mi płytkę ;/
Jaki śliczny odcień ♥
OdpowiedzUsuńo jaki śliczny kolor! rewelacja!
OdpowiedzUsuńDelikatny, idealny do zwiewnych sukienek na lato ;)
OdpowiedzUsuńbardzo fajny kolorek, nie miałam tych lakierów jeszcze ;)
OdpowiedzUsuńZa cenę regularną nie kupiłabym lakierów Orly ale za 10zł bym się skusiła bo też chciałabym je wypróbować, kolor ma bardzo ładny :)
OdpowiedzUsuńprześliczny kolorek :)
OdpowiedzUsuńKolorek jest boski :) Idealny, wakacyjny :)
OdpowiedzUsuńSuper kolor!
OdpowiedzUsuńo matko jest cudowny ! :)
OdpowiedzUsuńZa 50 zł bym go w życiu nie kupiła, ale za 10 jak najbardziej fajny. :))
OdpowiedzUsuńkolor zdecydowanie dla mnie :)
OdpowiedzUsuńTez go ostatnio zamowilam! <3
OdpowiedzUsuńTeż uważam, że są za drogie, ale no od czasu do czasu można zaszaleć. Mnie akurat ten kolor nie powalił na kolana, ale każdy wiadomo ma inny gust.
OdpowiedzUsuńFajnie, że dorwałaś go taniej :)
Fajny delikatny kolor ;)
OdpowiedzUsuńKolorek świetny!
OdpowiedzUsuńŁadny kolor :) Trafiłaś na dobrą cenę :)
OdpowiedzUsuńNie takie róże dla mnie;) muszę zobaczyć czy mają jakieś inne, interesujące kolory w dobrej cenie.
OdpowiedzUsuńPiękny kolorek :) jednak 50 zł za lakier to mega przeginka :P całe szczęście , ze kupiłaś go w normalnej cenie :P
OdpowiedzUsuńOrly nie są po 50 zł :o
OdpowiedzUsuńOj zdecydowanie w normalnej cenie nie byłby wart zachodu. Ale za dyszkę spokojnie :)
OdpowiedzUsuńSłodziak! Uwielbiam takie delikatesy :)
OdpowiedzUsuńUroczy kolorek :)
OdpowiedzUsuńładny pastelowy róż
OdpowiedzUsuńbardzo ładny odcień...ale wydawanie na lakier 50 zł to przesada...dobrze, że kupiłaś go za 10 zł :)
OdpowiedzUsuńŚliczny! :) Lubię lakiery z tej firmy- szczególnie kupione z dużą obniżką w TK Maxx, za 12,99zł za sztukę ;P
OdpowiedzUsuńmnie za bardzo nie zachwycił jak na paznokciach wygląda, ale w buteleczce kolor ma piękny :)
OdpowiedzUsuńI za to lubię drogerie internetowe - lakiery można kupić w dużo niższej cenie. Oczywiście wybór kolorów jest ograniczony, ale akurat dla mnie to nie problem. A Cotton Candy wygląda świetnie, śliczny delikatny kolor:)
OdpowiedzUsuńwspaniały kolorek :) !!
OdpowiedzUsuńPrzepiękny kolor!
OdpowiedzUsuń