Nowość od Yves Rocher- truskawkowo-poziomkowy żel peelingujący pod prysznic
Hej ;]
Dzisiejszy post to coś dla miłośników jadalnych i soczyście owocowych zapachów. Uwielbiam kiedy Yves Rocher wypuszcza nowe produkty sezonowe na daną porę roku. Wciąż pamiętam wspaniałe zapachy, które można było kupić zimą. Teraz Yves Rocher obdarzyło nas soczystą ucztą dla zmysłów w postaci peelingujących żelów do ciała. Zapraszam na soczystą recenzję jednego z nich! :)
Od producenta:
Peelingujący żel pod prysznic powstał z połączenia soczystej truskawki Mara de Bois z pudrem z pestek moreli oraz niełupkami truskawkowymi. Dzięki łagodnej formule wzbogaconej w ziarna owocowe, kosmetyk można stosować codziennie, bez ryzyka podrażnienia skóry. Żel łagodnie myje skórę, usuwa martwe komórki naskórka i sprawia, że jest ona bardziej elastyczna.
Dostępne zapachy to truskawka-poziomka, wanilia, malina, brzoskwinia i dzika jeżyna.
Skład:
Opakowanie:
Żel zamknięty jest w przeźroczystej tubie o pojemności 200 ml. Zamykana jest na klasyczny zatrzask.
Zapach:
Soczysta poziomka. Słodki, owocowy i idealny na lato. Największa zaleta tego produktu. Warto go posiadać dla samego zapachu.
Konsystencja:
Żelowa, nie lejąca i wodnista ani kisielowata. Dla mnie w sam raz.
Wydajność:
Jeśli nie będziemy ostrożni i przy otwieraniu żel zacznie nam wyciekać, jego wydajność się zmniejszy. Ja otwieram go ostrożnie i otwór zawsze trzymam u góry, więc żel na pewno wystarczy na długo. Wystarczy niewielka ilość do kąpieli, ponieważ łatwo się rozprowadza.
Dostępność:
Sklepy stacjonarne Yves Rocher i sklep online
Cena: 16.90 zł
Jak tylko zobaczyłam te peelingi na stronie Yves Rocher, wiedziałam, że będę je mieć. Te kolory i wersje zapachowe przekonały mnie do siebie już samym wyglądem. Zanim zdążyłam wybrać się na zakupy otrzymałam jeden z nich w ramach współpracy i jest to zapach truskawka-poziomka. Smuci mnie jedynie fakt, że jest limitowany wraz z zapachem brzoskwini i w sprzedaży są tylko do końca sierpnia. W stałej ofercie pozostaną za to zapach jeżyny, maliny i wanilii, więc będzie można je wypróbować także po wakacjach. Przejdźmy zatem do peelingu. Właściwie jest to żel peelingujący, bo jak informuje producent, jest to produkt do codziennego stosowania o delikatnym działaniu peelingującym. Poza największym plusem, czyli słodkim aromatem poziomek (tak, żel jest truskawkowy, ale pachnie poziomkami) pozytywnie zaskakuje skład żelu. Bazą peelingującą w wersji truskawkowej są niełupki truskawek. Skład zawiera także puder z pestek moreli, wyciąg z truskawek i sok aloesowy. Po otwarciu, żel wylewa się z tubki, więc należy bardzo uważać, bo szkoda, aby taki zapach wylewał się nam do wanny. Po umyciu skóra jest miękka, gładka i nie zauważyłam śladów przesuszenia. Małym, ale dla mnie minusem jest to, że zapach utrzymuje się na skórze nie tak długo jakbym chciała. Za cudowny aromat unoszący się podczas kąpieli, piękne opakowanie i te naturalne drobinki mogę mu to wybaczyć.
Plusy:
- soczysty zapach poziomek
- wyciągi owocowe w składzie
- naturalna baza peelingująca
- piękne opakowanie
- dobre działanie, skóra gładka i miękka
Minusy:
Szkoda, że nie dodałam go do koszyka, gdy robiłam zakupy w tym sklepie
OdpowiedzUsuńdziękuję za tą recenzję, wprawdzie pierwsze lipcowe zamówienie z YR już puściłam ale uzależniłam się i pewnie jeszcze jakieś poleci :) z żelami peelingującymi na czele - dla zapachów <3
OdpowiedzUsuńmam go, ale jeszcze nie używałam. zapach ma cudowny!
OdpowiedzUsuńNie umiem wybrać który bym chciała - wszystkie wydają mi się apetyczne. Może zdążę jakiś kupić przed końcem lata :)
OdpowiedzUsuńNie znam go. Ale aromaty ma zachwycające. Nie mam pojęcia który najbardziej przypadł by mi do gustu.
OdpowiedzUsuńZapach mnie kusi <3
OdpowiedzUsuńa robiłam wczoraj zakupy w YR i tak się zastanawiałam czy go kupić,szkoda że nie wzięłam
OdpowiedzUsuńużywam go :) jest świetny :)
OdpowiedzUsuńBrzmi wspaniale. A wygląda... smakowicie ;p
OdpowiedzUsuńKusząca propozycja! :)
OdpowiedzUsuńJa wiem, ze kupie dla zapachu <3 zapach poziomkowy. To obok arbuza najlepszy zapach ever!!!
OdpowiedzUsuńoj kusisz nimi kusisz :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubie kosmetyki YR... Ach i teraz cóż pocznę... Jutro planuje zakupy ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam go!
OdpowiedzUsuńTen zapach musi być śliczny, lubię owocowe aromaty :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, ze nie bedzie w stalej ofercie :/ wyglada bardzo, bardzo fajnie i pewnie sie skusze na niego :)
OdpowiedzUsuńJa kupiłam sobie malinową ale jeszcze nie używałam :D zużywam narazie to co mam pootwierane ;)
OdpowiedzUsuńSoczysta bestia! :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że spodobałoby mi się to połączenie zapachowe.
Robiłam ostatnio zamówienie z YR i do koszyka wrzuciłam wersję jeżyna... i niestety nie jest powalający. Sam produkt jest super, więc skuszę się na kolejny ale w nieco lepszej wersji zapachowej... pójdę najlepiej powąchać do sklepu stacjonarnego :)
OdpowiedzUsuńPiszesz, że konsystencja nie jest lejąca ani wodnista, a w dalszej części recenzji, że żel lubi się wylewać. To trochę sprzeczne :) Ja używam i testuje malinę i truskawkę, uważam, że konsystencja jest bardzo wodnista i lejąca. Żel nie jest wydajny, mimo, że naprawdę zapach i naturalne pestki robią wrażenie. Mimo jego konsystencji, która powinna być bardziej gęsta nie umiem się oprzeć tym zapachom i relaksowi podczas kąpieli. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńKonsystencja a to czy żel wylewa się z opakowania to dwie różne rzeczy i to nie jest sprzeczne w mojej ocenie. Konsystencja jest żelowa i wcale nie wodnista, ale żel się wylewa że względu na rodzaj otworu w butelce :) Wylewalby się nawet gdyby był gestszy, ale otwór jest taki, że nie trzeba naciskać tuby i już się leje. Moim zdaniem nie ma tu sprzecznosci.
UsuńPo Twojej recenzji dziś go kupiłam! :) Dzięki za polecenie :)
OdpowiedzUsuń