Balea żel pod prysznic wanilia i pomarańcza
Witajcie ;)!
Podczas Mikołajkowego wyjazdu do Berlina nie udało mi się powstrzymać i zawitałam do DM-u ;). Choć miałam smaka na większą ilość produktów zachowałam trzeźwość umysłu i kupiłam tylko kilka rzeczy. Wśród nich dzisiejszego bohatera. Zapraszam ;).
Kremowy żel pod prysznic zawierający ekstrakt z pomarańczy oraz specjalną formułę Poly-Fructol dzięki czemu znakomicie nawilża skórę i jednocześnie chroni ją przed wysychaniem. Pozostawia cudowny zmysłowy zapach pomarańczy i wanilii, idealny do codziennego stosowania. Neutralne pH, produkt wegański, przebadany dermatologicznie.
Skład:
Aqua, Sodium Laureth Sulfate Cocamidopropyl Betaine, Sodium Chloride, Coco-Glucoside, Sodium Lauroyl Glutamate, Glyceryl Oleate, Glycerin, Inulin, Lecithin, Polyquaternium-7, Citric Acid, Styrene/Acrylates Copolymer Propylene Glycol, Sodium Sulfate, Hydrogenated Palm Glycerides Citrate Tocopherol, Parfum, Sodium Benzoate, Phenoxyethanol, CI 15510, CI 16255
Opakowanie:
Butelka jest cała czarna, nie przepuszcza światła więc ciężko kontrolować zużycie - tylko po ciężkości opakowania. Zamykane jest na zatrzask, który działa sprawnie, bez zarzutów. Nie martwicie się o połamane paznokcie ;).
Zapach:
To połączenie wanilii i pomarańczy. Jak zobaczyć możecie na pierwszym zdjęciu zasugerowałam się napisem na butelce i wyszło mi ciekawe zestawienie "vanilii i pomarańczy" ;). Jest to bardzo przyjemny zapach, świeży i pobudzający. Nie jest mdły, jak niektórzy mogliby myśleć.
Konsystencja:
Dość gęsta, bez problemów wydobywa się z opakowania. Bardzo ładnie się pieni.
Dostępność:
Drogeria kosmetyczna DM lub Polskie sklepy internetowe.
Pojemność: 300 ml
Cena: po przeliczeniu około 3-4 zł
Moja opinia:
Lubię żele, które przyjemnie pachną. Nie lubię zwyklaków. Nie muszę martwić się o to czy dany żel ma SLS, ponieważ nie mam problemu z przesuszaniem się skóry. Dla mnie zawsze istotnym elementem decydującym o zakupie jest właśnie zapach. Żele pod prysznic Balea są bardzo przyjemne. Każdy, który kupiłam ma świetny zapach i są w bardzo przystępnej cenie. Choć na stronach internetowych są ciut droższe to i tak warto je kupować. Dobrze się pienią i umilają codzienny prysznic ;). Pobudzają rano do działania i pozytywnie nastrajają. Mam w zapasie jeszcze kilka innych wersji zapachowych. Myślę, że przypadną mi do gustu tak jak ten. Używanie go to czysta przyjemność :).
Jakie wersje zapachowe są Waszymi faworytami?
Moja ocena:
Zapach ma śliczny, miałam go :)
OdpowiedzUsuńja też używam tego zapachu ;d uwielbiam! :) Chcę więcej! : )
OdpowiedzUsuńZapach musi być obłędny.. ;)
OdpowiedzUsuńChętnie bym go wypróbowała
OdpowiedzUsuńTego żelu jeszcze nie miałam. Teraz używam mydła do rąk Purple Kisses ale jakoś mnie nie zachwyciło.
OdpowiedzUsuńDla mnie też w celach najważniejszy jest zapach i żeby dobrze się pienił:-)
OdpowiedzUsuńJa póki co wciąż maltretuje siostrę o przewiezienie mi czego ze sławnej marki Balea:-)
niedawno go zdenkowałam, piękny był <3
OdpowiedzUsuńJa też niedługo będę go denkować już... :(
UsuńOch musi cudnie pachnieć - chyba go kupię :)
OdpowiedzUsuńnawet go mam w zapasach i chyba będę musiała otworzyć i sama spróbować :)
OdpowiedzUsuńOtwieraj bo warto! Zapach jest super!
Usuńszkoda że w PL dostępny tylko online (a może na szczęście, bo pewnie mój portfel by był pusty non stop ) :D
OdpowiedzUsuńmam i lubim :))
OdpowiedzUsuńU mnie też dziś o żeli balea ale nie ukrywam że i ten mnie kusi :)
OdpowiedzUsuńByłam w Pradze na Sylwestra i się obłowiłam w Balea;) Będę testować:)
OdpowiedzUsuńmarzę o nim
OdpowiedzUsuńI znowu ta Balea! :D Oj kusi mnie niezmiernie ;) Zapach musi być świetny ;)
OdpowiedzUsuńto ciemne opakowanie jest takie ładne i kuszące :D zapachy Balei jakoś zawsze pasują mojemu nochalowi :D
OdpowiedzUsuńKusi ... zwłaszcza że dotąd Balea jest mi nieznana.
OdpowiedzUsuńOj ta wersja mnie ciekawi :)))
OdpowiedzUsuńI to bardzo :)
bardzo lubię ten zapach, to mój ulubiony z tej limitki :)
OdpowiedzUsuńOch, jak to musi pięknie pachnieć!
OdpowiedzUsuń