Produkty benedyktyńskie- krem do rąk z miodem i żurawiną

Hej :]

Z wielką przyjemnością opiszę dziś dla Was kolejnego ulubieńca w pielęgnacji dłoni. Krem do rąk firmy Produkty Benedyktyńskie udało mi się wygrać u Łukasza . Od początku byłam go niesamowicie ciekawa, bo lubię odkrywać nieznane kosmetyki, które nie są powszechnie dostępne. Wśród nich czesto można znaleźć wyjątkowe perełki i ja znów tego dokonałam! Dzięki Łukaszowi :). Czym zasłużył sobie na to żurawinowo-miodowy krem? Polecam lekturę postu.

Od producenta:

Polecany szczególnie do pielęgnacji rąk zniszczonych, wysuszonych, narażonych na działanie szkodliwych czynników zewnętrznych. Krem bardzo dobrze nawilża i regeneruje skórę, zmniejszając szorstkość naskórka. Bogaty w pielęgnujące składniki: wyciąg z żurawiny, miód pszczeli, prowitaminę B5 czyni skórę odżywioną, miękką i aksamitną w dotyku. Żurawina jest cennym źródłem naturalnych witamin i soli mineralnych. W medycynie ludowej żurawina stosowana jest jako środek przeciwzapalny, a sok z jej drobnych czerwonych owoców ma działanie podobne do czerwonego wina- neutralizuje wolne rodniki.

Skład:

Aqua; Glycerin; Cetearyl; Alcohol; PEG-20 Stearate; Mineral Oil; Glyceryl Stearate; Urea; Shea Butter; Mel; Canberry Fruit Extract; D-pantheol; Sodium Polyacrylate; Trideceth-6, Tocopheryl Acetate; Ascorbyl Palmitate, Lecithin; Benzyl Alcohol, Methylchloroisothiazolinone; Methylthiazolinone; Parfum

Opakowanie:

Miękka tuba o pojemności 70 ml jest niezwykle praktyczna w użytkowaniu. Otwór, przez który wybodywamy krem jest szeroki, więc należy ostrożnie dawkować ilość. Do kremu załączony jest patyczek, który ułatwia wyciśnięcie całej zawartości opakowania.

Zapach:

Po raz kolejny trafiam na wyjątkowy i niepowtarzalny zapach, przez który ciągle wącham swoje dłonie. Moje ulubione dotychczas zapachy to cukrowy krem do rąk od Phenome oraz boskie maliny w kremie Balneokosmetyki. Słodki aromat miodu przałamany żurawiną dołącza do ulubieńców. Jest po prostu wspaniały.

Konsystencja:

Krem jest dość gęsty i lekko tłusty. W dotyku jest aksamitny i przyjemny.

Dostępność:

Sklep Etnobazar obecnie za 11.50 zł

oraz sklep firmowy Produkty Bemedyktyńskie za 10.50 zł

Cena jest niewielka, więc polecam zamiast kolejny raz sięgać po coś popularnego, drogeryjnego, skusić się na tę perełkę. Nie pożałujecie :).

Moja opinia:

Oficjalnie po raz kolejny moje serce i nos zostały skradzione. Zapachem, konsystencją, działaniem. Dosłownie wszystkim. Każdy aspekt powoduje zadowolenie. Słodki miód wyczuwalny na miękkich po wsmarowaniu dłoniach to coś, co budzi u mnie zachwyt. Wchłanianie nie jest błyskawiczne, dlatego używam kremu głównie na noc, ale w ogóle nie mam mu tego za złe. Jego zadaniem jest nawilżyć i odżywić nawet bardzo zniszczone i suche dłonie, dlatego ma działać, a nie szybko się wchłaniać. Tubka jest fantastyczna i wyróżnia się wśród klasycznych kremów. Nie mamy tu zatrzasku, tylko nakrętkę. Pojemność jest spora, a krem wydajny, dlatego wystarczy na bardzo długo. Dodatkowo jego cena jest niewielka, więc możemy sobie na taki wydatek spokojnie pozwolić. Dłonie aksamitne, gładkie, pachnące a nos zadowolony aromatem. Dla mnie ideał <3