Catrice Luminous Lips 070 What's AP-ricot? Rozświetlająca pomadka do ust od Catrice.
Hej ;]
Wczoraj na Instagramie zamieściłam małą zapowiedź pomadki, która wraz z pozostałymi kilkunastoma kolorami Luminous Lips jest nowością marki Catrice na sezon wiosna/lato. Posiadam 2 odcienie, z których pierwszy pokażę właśnie dziś. Oba kolorki są delikatne i raczej nudziakowo-brzoskwiniowe. Na ciepły sezon idealne! Zapraszam do przejrzenia zdjęć i poczytania o właściwościach dzisiejszej bohaterki.
Od producenta:
Pielęgnująca formuła z kwasem hialuronowym pozostawia usta mocno nawilżone. Wykończenie jest gładkie, błyszczące, o średnim stopniu krycia. Delikatne odcienie nude, kobiece różane odcienie, intensywny róż i klasyczna czerwień pasują do każdego stylu.
Opakowanie pomadki jest bardzo estetyczne i eleganckie. Ostatnio jakoś cały czas trafiam na czarne, dlatego taki srebrny, metaliczny odcień bardzo mi się podoba. Jest bardzo solidnie wykonane. Sztyft jest dość krótki, miękki i dobrze wyprofilowany na końcu. Aplikacja jest bardzo przyjemna, ponieważ pomadka gładko sunie po ustach. Kolor What's AP ricot? to śliczna, delikatna brzoskwinia bez połyskujących drobinek o wykończeniu błyszczącym i gładkim. Usta wyglądają na zwilżone i połyskują. Są pięknie rozświetlone i jest to efekt idealny na ciepłą porę. Od matu też trzeba odpocząć :). Krycie jest średnie, co widać już w opisie producenta. Nie o taki efekt jednak chodzi i nie tego oczekuję sięgając po produkt, który ma rozświetlić i nabłyszczyć mi usta. Dla mnie aktualnie zaczyna się sezon na błyszczące, soczyste pomadki w lekkiej kolorystyce i taka też jest dzisiejsza bohaterka. Zapach jest neutralny, praktycznie niewyczuwalny. Uczucie, jakie Luminous Lips pozostawia na ustach jest niezwykle przyjemne, ponieważ odczuwa się nawilżenie i miękkość. Producent zapewnia o dodatkowych walorach pielęgnacyjnych pomadki, które zawdzięczamy obecności kwasu hialuronowego w składzie. Dla mnie to produkt trafiony zarówno ze względu na efekt wizualny, który niewątpliwie jest śliczny, jak i ze względu na właściwości. Drobny minus da się znaleźć grzebiąc w szczegółach, bo trwałość nie jest mocną stroną rozświetlających pomadek. Kolor utrzymuje się około 2 godzin i schodzi, ale w sposób niezauważalny. Nie ma się jednak co oszukiwać- jest to pomadka rozświetlająca, a nie jakiś trwały, zastygający mat, dlatego dłużej raczej nie ma prawa utrzymać się na ustach. Osobiście gorąco Wam polecam wypróbowanie któregokolwiek z dostępnych odcieni (są nudziaki, blade róże, mocniejsze róże i czerwień), ponieważ wizualny efekt jest rewelacyjny. Sama wybiorę się na Rossmannową promocję po kolory 090 Lovable me oraz 100 Me, My Macaron&I.
Dostępność:
Szafy Catrice znajdziemy w Hebe oraz Rossmannach. W internecie można je kupić w drogeriach Minti Shop czy Ekobieca.
Cena:
około 16-20 zł
W Rossmannach jeszcze przez 3 dni za pół ceny, więc jeśli podoba Wam się ten lub inny kolor to polecam skorzystać z promocji!
Tak prezentuje się w pełnym makijażu. Jak widać daje efekt delikatny, ale bardzo ładnie odbija światło i nabłyszcza.
Co o niej sądzicie? Podoba Wam się taki subtelny efekt rozświetlenia?
Lubię takie wykończenie pomadek. Efekt jest świetny:) Tej wersji akurat nie miałam.
OdpowiedzUsuńJa jednak skłaniam się bardziej w stronę matowych pomadek :) ale kolor bardzo ładny :)
OdpowiedzUsuńŚliczna ta pomadka! Jeśli będę miała okazję, to zajrzę do rossmana i rozważę zakup :)
OdpowiedzUsuńbardzo mi sie podoba )
OdpowiedzUsuńsuper wygląda
Pozdrawiam serdecznie
Marcelka Fashion :)
W odwiedzanych przeze mnie Rossmannach nie ma szaf Catrice, a szkoda!
OdpowiedzUsuńJest w niewielu. W manufakturze łódzkiej możemy znaleźć.
UsuńŚliczny kolorek :)
OdpowiedzUsuńPierwsze słyszę żeby Catrice było w Rossmannach :) Przynajmniej u mnie nie ma. Jest tylko w Hebe i Naturze ;d
Wspaniała! Dobrze, że schodzi równomiernie ;)
OdpowiedzUsuńIście wiosenny ;)
OdpowiedzUsuńna takich pełnych i pięknych ustach chyba wszystko wygląda ładnie :)
OdpowiedzUsuńKolorek ma śliczny. Właśnie czegoś takiego szukam :)
OdpowiedzUsuńI właśnie takie kolorki lubię najbardziej ! :-)
OdpowiedzUsuńKolor piękny i jak najbardziej trafia w moje gusta :) Podoba mi się również ten lekko błyszczący efekt na ustach :) Catrice chyba nie ma w Rossmannach, przynajmniej w moim nie ma i w innych też nie widziałam.
OdpowiedzUsuńCatrice jest w Rossmannie ale tylko tych największych.
UsuńMi się niesamowicie podoba efekt! :) Wow!
OdpowiedzUsuńBardzo ładne wykończenie, chociaż odcień nie mój. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńŁadny, brzoskwinkowy! ;) Suuuper ! :)
OdpowiedzUsuńŚliczny kolorek. Sama chyba też muszę dokupić kilka lekkich pomadek :)
OdpowiedzUsuńŁadny kolor.
OdpowiedzUsuńFajna jest! Ja kupiłam podkład matujący w kamieniu z Catrice i jestem mega zadowolona
OdpowiedzUsuńnaprawdę śliczna <3
OdpowiedzUsuńFajny kolorek, taki naturalny ;)
OdpowiedzUsuńna ustach pięknie wygląda :)
OdpowiedzUsuńWhat's ap-ricot już była wcześniej dostępna. Myślałam o jej zakupie, ale zdecydowałam się na Don't fear the sheer
OdpowiedzUsuńUwielbiam kolor tej szminki! Wygląda ślicznie <3
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba ten odcień ;)
OdpowiedzUsuńbardzo ładny delikatny kolorek, idealnie na lato:)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się ten odcień. Szkoda, że Rossmanny, w których jest Catrice można pewnie zliczyć na palcach jednej ręki... Obecnie mam za daleko do Natury i Hebe :(
OdpowiedzUsuńśliczny kolor! lubię te markę :)
OdpowiedzUsuńMalinowe Ciasteczka
Bardzo ładna.
OdpowiedzUsuńBardzo ładna:) Taka wiosenna:)
OdpowiedzUsuńbardzo lubię takie odcienie :)
OdpowiedzUsuńŁadnie prezentuje się na ustach :]
OdpowiedzUsuńświetny kolor ;)
OdpowiedzUsuńŚliczna pomadka :)
OdpowiedzUsuńPięknie wygląda na Twoich ustach :)
OdpowiedzUsuńMiałam kilka szminek Catrice, błyszczyków z resztą też, ale żadna u mnie dłużej miejsca nie zagrzała. A Twoje usta wyglądają bardzo ładnie w powyższym egzemplarzu :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, A
Podoba mi się, fajny soczysty efekt na ustach :)
OdpowiedzUsuńŚlicznie wygląda na ustach,chyba się na nią skuszę :)
OdpowiedzUsuńPiękna jest :)
OdpowiedzUsuńPiękny kolor. ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. :**