La Luxe Paris- odżywka arganowa 8w1
Hej ;]
Jakiś czas temu otrzymałam od Ofeminin przesyłkę, w której znalazły się 3 produkty do włosów marki La Luxe Paris. Do tej pory zrecenzowałam już działanie maski oraz olejku, a dziś czas na odżywkę. Czy jestem z niej zadowolona tak jak z maski? Na to odpowiem w dalszej części postu.
Od producenta:
EFEKT JAK Z SALONU WIDOCZNY JUZ PO PIERWSZYM UŻYCIU!
Technologia Pro-repair 4D™ gwarantuje natychmiastową poprawę wyglądu i kondycji włosów. Odżywka do włosów 8w1 intensywnie regeneruje, nawilża i odbudowuje włosy farbowane, rozjaśniane oraz zniszczone. Innowacyjna formuła bogata w zaawansowane składniki aktywne, działające w synergii z olejkiem arganowym i płynna keratyna, skutecznie chroni kolor oraz nadaje włosom blask. Intensywnie nawilża, odżywia i głęboko regeneruje włókna włosów. Natychmiast po zastosowaniu włosy stają sie odżywione i błyszczące. Łatwo sie rozczesują i nie puszą się i nie zostawia żadnych osadów we włosach.
Skład:
W składzie dość sporo, jak na produkt drogeryjny, składników aktywnych. Na czwartym miejscu mamy już tytułowy olej arganowy, co jest wynikiem bardzo dobrym. Dalej także korzeń łopianu większego, ekstrakt z nagietka lekarskiego, ekstrakt z cytryny, ekstrakt z szyszek chmielu, ekstrakt z liści dziurawcza zwyczajnego, ekstrakt z szałwi lekarskiej, ekstrakt z mydlnicy lekarskiej, hydrolizat keratyny, masło shea, panthenol, ekstrakt z liści skrzypu polnego, hydrolizat jedwabiu. ekstrakt z wąkrotki azjatyckiej. Jak widzicie naprawdę sporo składników, które odbudowują, chronią i nawilżają strukturę włosa.
Opakowanie:
Tubka, w której znajduje się odżywka, jest plastikowa, zamykana na zatrzask. Jej pojemność wynosi 200 ml. Jest wygodna w użyciu, ponieważ dzięki stawianiu na zatrzasku, odżywka wylatuje natychmiast po otwarciu.
Zapach:
Tak jak w przypadku maski, zpach jest słodki, przyjemny i bardzo mi się podoba. Jest naprawdę cukierkowy.
Konsystencja:
Typowa dla odżywki, średnia w kwestii gęstości.
Dostępność:
Produkty La Luxe Paris można dostać w Biedronkach.
Moja opinia:
W pierwszym kontakcie z odżywką bardzo spodobał mi się zapach niezwykle słodki i przyjemny. Konsystencja w użytkowaniu okazała się być idealna. Rozprowadzenie na włosach odżywki jest łatwe i bezpoblemowe. Po spłukaniu uzyskujemy gładką, błyszczącą taflę, która nie jest ani trochę splątana. Przejście do rozczesywania i następnie suszenia jest przyjemne, ponieważ grzebień/szczotka sunie po czuprynie bez żadnych problemów. Już po wyschnięciu, otrzymujemy bardzo lekkie, sypkie i błyszczące włosy. Nie są obciążone, tępe ani suche. Odczuwam ich miękkość i nawilżenie, które idzie w parze z dobrym wyglądem. Przez długi czas pachną, co także zaliczam do plusów. W zasadzie nie mam zarzutów do działania odżywki La Luxe Paris i podoba mi się spora ilość składników naturalnych w jej składzie. Naprawdę mogę polecić jej wypróbowanie, a wypowiadam się jako osoba o włosach farbowanych, sztywnych i wymagających.
Plusy:
- słodki zapach
- idealna konsystencja
- wygodne opakowanie
- nie splątuje
- dużo składników naturalnych
- nawilża, nabłyszcza, odżywia włosy
- nadaje blasku i sypkości
Minusów w moim odczuciu nie ma.
na początku myslałam,że to eveline ;)
OdpowiedzUsuńJa również :D
UsuńDziewczyny, bo to było Eveline tylko teraz figuruje pod inną nazwą :)
UsuńZaciekawiła mnie, z chęcią bym wypróbowała ;)
OdpowiedzUsuńnie miałam jeszcze..moja mama miała szampon od nich i był do bani zatem nie wiem czy szybko sięgnę coś do włosów od nich :P
OdpowiedzUsuńCzuję się skuszona :)
OdpowiedzUsuńPróbowałam jej u teściowej i po jednym użyciu mi się spodobała :)
OdpowiedzUsuńWidziałam ją w drogerii, ale jeszcze nie skusiłam się na jej zakup, chociaż jest na mojej liście. :)
OdpowiedzUsuńEveline ... :D
OdpowiedzUsuńMam maskę z Eveline, też arganową i jest fajna ;)
Zapach mnie ciekawi.
OdpowiedzUsuńmam kilka kosmetyków tej marki ale czekają na użycie :-) uwielbiam odżywki i maski arganowe więc prędzej czy później po nią sięgnę :-)
OdpowiedzUsuńNieraz mam ochotę kupić te produkty w biedronce jednak jakoś zawsze rezygnowałam i widzę że popełniałam błąd
OdpowiedzUsuńO proszę :) dużo plusów. La luxe robi ostatnio furorę
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie słodkie zapachy, więc chętnie wypróbuję.
OdpowiedzUsuńJakiś czas temu się nad nią nawet zastanawiałam :)
OdpowiedzUsuńUżywałam jej i sprawdziła się całkiem dobrze :))
OdpowiedzUsuńprzetestuję w przyszłości, jak już wyczerpie moje obecne zapasy ;P
OdpowiedzUsuńMoje włosy nie akceptują już olejku arganowego, bo jest go wszędzie za dużo, więc nie wiem, czy bym się z nią polubiła. :(
OdpowiedzUsuńMiałam ją (jeszcze pod szyldem eveline) i była spoko, chociaż moje niskoporki nie mają dużych wymagań ;)
OdpowiedzUsuńtej jeszcze nie miałam :p
OdpowiedzUsuńMam krem do rąk z tej serii i uwielbiam go. Zbieram się do przetestowania innych produktów tej serii. ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. :**