Trochę inaczej, bo o aranżacji wnętrz po mojemu/A.

Hej ;]

Dzisiaj w ramach odskoczni od recenzji kosmetycznych chciałabym podzielić się z Wami inspiracjami dotyczącymi aranżacji wnętrz w stylu, który uwielbiam od dawna. Jest to styl skandynawski, który całkowicie oddaje moją osobę, upodobania i to, w czym się dobrze czuję. Dlaczego akurat ten? Nie dlatego, że jest modny, że IKEA itp. Taki styl podobał mi się zanim jeszcze wiedziałam, że go tak nazwano i że pochodzi właśnie z krajów skandynawskich. Kluczowe słowa dla moich upodobań odnośnie wystroju wnętrz to funkcjonalność, prostota, uniwersalizm i urok. Styl skandynawski spełnia te kryteria doskonale. Dodatkowo urządzanie wnętrz, obok literatury i sportu, jest czymś, co bardzo lubię robić i co naprawdę mnie interesuje. Dlatego właśnie chcę się z Wami tym podzielić w miejscu, w którym mogę pokazywać to, co mnie fascynuje. W poście znajdziecie kilka zdjęć znalezionych w sieci, które wyjątkowo dobrze odpowiadają temu, co chciałabym zobaczyć w swoim mieszkaniu kiedy juz będę je urządzać. Mam nadzieję, że zajrzycie! :)

Na początku salon. Najlepsze rozwiązanie z możliwych to łączenie bieli z różnymi odcieniami szarości. Generalnie styl skandynawski cechuje się kolorystyką oscylującą wokół bieli, grafitu, i czerwieni z elementami wykonanymi ze szkła, naturalnego drewna, cegły czy wikliny. Także meble pozostają w kolorach bieli i szarości, a sofy i fotele wykonane są najczęściej z tkanin. Wśród dodatków królują z kolei motywy kwiatowe, pasy lub krata. Tutaj już wkradają się nieco bardziej odważne kolory, które ożywiają pomieszczenie utrzymane w jasnych odcieniach. I właśnie to kocham w tym stylu- podstawa jest biała, a jak wiadomo biel to uniwersalizm i klasa sama w sobie, a dodatkami można bawić się i wymieniać w nieskończoność. Na ścianach często pojawiają się różne graficzne dekoracje, np. wyrazy stworzone z ozdobnych liter.

Urok bieli tkwi w tym, że nie tylko optycznie powiększa nam pomieszczenie, ale także dobrze komponuje się z każdym istniejącym kolorem pozostawiając nam ogromne pole do popisu z wyborem dodatków i dekoracji. Jest po prostu ponadczasowa. Możemy do niej dobierać dodatki w odcieniach aktualnie będących na czasie.

Mniej więcej tak wyglądają salony moich marzeń w stylu skandynawskim. Podoba mi się także styl bardzo nowoczesny, minimalistyczny, który pod pewnymi względami przypomina skandynawski, ale jest bardziej surowy i zimny. Poza tymi dwoma wiodącymi, lubię także styl loftowy, który wprowadza elementy industrialne, surowe i oszczędną formę. 

W najbliższym poście pokażę Wam jaki typ kuchni i gadżetów kuchennych mnie bardzo fascynuje. A teraz Wy powiedzcie jakie są Wasze upodobania odnośnie desingu  wystroju wnętrz.