Golden Rose Matte Crayon Lipstick nr 06- krwiście czerwona matowa kredka do ust

Hej ;]

Przyszła w końcu pora na pokazanie Wam ostatniego z posiadanych przeze mnie kolorów matowych kredek od Golden Rose. Do tej pory mogliście zobaczyć pudrowy róż (nr 12), mocny róż przełamany fioletem (nr 08), winną czerwień (nr 04), nude beżowo-pomarańczowy (nr 13) i pokazany przez Natalię zgaszony róż (nr 11). Tym razem krew się polała, bo mam dla Was czerwień właśnie w takim krwistym wydaniu.



Od producenta:

Matowa pomadka do ust Crayon Matte tworzy na ustach aksamitne wykończenie. Wysoka zawartość pigmentów oraz długotrwała formuła sprawia, że pomadka długo utrzymuje się na ustach. Idealnie się rozprowadza, a dzięki zawartości składników nawilżających oraz wit. E dodatkowo odżywia i nawilża usta. Paleta zawiera bogatą paletę odcieni od klasycznej czerwienie po odcienie nude.

Dostępne jest 15 kolorów!



Kolor należy do rzucających się w oczy. To zdecydowana, klasyczna, krwista czerwień. Najlepiej oczywiście wygląda w makijażu wieczorowym, ale jeśli jesteście odważne to oczywiście nie ma przeciwwskazań :). Od numeru 04 różni się odcieniem czerwieni. Tam mamy bardziej do czynienia z winną, ciemną i głęboką czerwienią. Aplikacja w przypadku kredek Matte Lipstick Crayon jest rewelacyjna. Końcówka kredki jest delikatnie zaokrąglona na czubku, ale na tyle precyzyjna, że możemy perfekcyjnie obrysować kontur ust. Do jej stosowania potrzebujemy jednak temperówki. Wykonanie makijażu przy ich pomocy jest bardzo łatwe. Kredka sunie po ustach, a jej konsystencja jest bardzo kremowa. Wykończenie bardzo matowe, ale jednocześnie gładkie. Usta nie wyglądają na suche. Noszenie jej nie spowodowało u mnie przesuszenia i na drugi dzień nie odczułam żadnego dyskomfortu. W ciągu dnia utrzymała się na ustach 4 godziny. Pigmentacja jest rewelacyjna. Usta pokryte są kolorem równomiernie i wyglądają dobrze. W składzie znajdziemy nawilżacze i witaminę E. Warto też wspomnieć o delikatnie pudrowym zapachu, który mnie bardzo odpowiada. Jest trwała, dobrze wygląda na ustach, nie przesusza i wygodnie się nią wykonuje makijaż. W dodatku dostępna za naprawdę niewielkie pieniądze, bo 11.90 zł. Po raz kolejny polecam i już przygotowuję ostatni kolor do prezentacji :). Kredkę można kupić w sklepie internetowym, jeżeli wciąż nie ma jej na wyspach blisko Waszego miejsca zamieszkania. 


Plusy:
  • matowe wykończenie
  • doskonała pigmentacja i krycie
  • kilkugodzinna trwałość
  • kremowa konsystencja
  • łatwe wykonanie makijażu
  • precyzyjna końcówka
  • piękny kolor
  • nie wysusza ust
W mojej ocenie nie posiada słabych stron.


I jak? Podoba się czy nie? Nosicie takie odważne kolory na ustach?





35 komentarzy:

  1. Obawiam się, że mogłaby podkreślić moje suche skórki na ustach :/

    OdpowiedzUsuń
  2. Tak bardzo chcę te nowe cudeńka z GR a obiecałam sobie, że nie dokupię do mojej kolekcji już żadnych pomadek :(

    OdpowiedzUsuń
  3. Golden Rose nie zawodzi jeżeli chodzi o pomadki. Mam kota na punkcie tej matowej serii, chociaż i na kredki mam również ochotę. Niestety dostać je w Częstochowie to nie lada wyzwania. Trzeba szukać po małych drogeriach, bo galeria Jurajska nie raczyła zrobić wysepki :) Bardzo jeszcze lubię pomadki z Wibo - też te z matowej wersji. Według mnie GR i Wibo prowadzą w ofercie tanich i dobrych produktów do ust. Szkoda, że w tej nowej kolekcji nie ma pomadek. Właśnie na blogu jest konkurs z nową kolekcją, ale już na przyszłość myślę, czy nie zrobić takiego z samymi pomadkami do wygrania. Taki duet GR i Wibo :) Tylko jakie tu odcienie wybrać, jak jest taki szeroki wybór... Auć:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękny, krwawy kolor. Nie pamiętam kiedy miałam tak odważnie podkreślone usta. Źle się czuję w tak mocnych kolorach, bo raczej staram się nie rzucać w oczy. Ot, taka szara myszka ze mnie :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Ładny kolor, szkoda, że mi takie nie pasują...

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękny kolor. Już tyle cudnych pomadek widziałam z GR że nie wiem na którą się zdecyduję ;))

    OdpowiedzUsuń
  7. Kolor jest ładny, ale na zdjęciach wygląda tak, jakby nierówno pokryła usta.

    OdpowiedzUsuń
  8. Przepiękny kolor. Bardzo takie lubię. Obecnie mam tę kredke w odcieniu 10 ale rozważam kupno też wyraźniejeszych kolorów

    OdpowiedzUsuń
  9. U Ciebie wygląda to cudnie i wspaniale, ale w sumie ja nie umiem używać kredek do ust i pomadek w kredkach w takich ognistych kolorach, bo wychodzę nimi za linie i przy tak mocnej barwie wszystko widać.

    OdpowiedzUsuń
  10. Piękny kolorek :D chętnie bym zakupiła taką kredkę

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo ładny kolor, ja czerwienie noszę nawet w dzień ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Tak bardzo bym chciała mieć 08,ale ostatnio tyle nakupowałam tych kredek więc może w następnym miesiącu ^^!

    OdpowiedzUsuń
  13. Piękna czerwień! Golden Rose rozpieszcza klientki :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Dla mnie taki kolorek jednak bardziej nadaje się na wieczorne wyjścia. ;)
    Pozdrawiam. :**

    OdpowiedzUsuń
  15. Uwielbiam Golden Rose, najchętniej wykupiłabym cały asortyment :D Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  16. generalnie mega mi się podoba, i strasznie podobają mi się "jesienne" kolory tych kredek, jednak odstrasza mnie w nich konieczność temperowanie, bo nie cierpię tego robić :(

    OdpowiedzUsuń
  17. Te kredki wyglądają świetnie! Blogosfera skutecznie kusi! ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Świetna, ale kolor niestety nie dla mnie

    OdpowiedzUsuń
  19. ja bardzo lubię czerwienie, w ogóle czerwony to mój ulubiony kolor, dlatego jestem na tak. ;)

    OdpowiedzUsuń
  20. Piękny kolor :) Mam tą pomadkę w kolorze nr 8 :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Piękny, intensywny kolor - bardzo mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Golden Rose to wspaniałą firma-dodatkowo prześliczny kolorek,bardzo Ci pasuje :)
    yolooliwkaa.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  23. Ależ Ty masz usta, piękne :) Bardzo ładnie wyglądają w czerwieni. Kredek nie miałam jeszcze okazji używać, ale może się kiedyś skuszę na jeden z neutralnych kolorków.
    pozdrawiam, A

    OdpowiedzUsuń
  24. W moim wieku to chyba nie wypada, choć moje koleżanki chodzą. Masz piękny kształt ust i według mnie idealnie do ciebie pasuje ten kolor. Mam nadzieję, że i ja w przyszłości będę dobrze z nim wyglądała. Mam w swoim posiadaniu kredkę i szminkę czerwoną z Oriflame, ale używam jej tylko w domu do różnych makijażowych eksperymentów. :)

    Zapraszam do mnie: www.fashionforazmariaa.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  25. przepiękny, głęboki kolor, zdecydowanie chciałabym go mieć na ustach ! chociaż wiem , że nie wypada czasami "nosić" takich szminek, ja za to przepadam wręcz za mocnymi kolorami ;)

    OdpowiedzUsuń
  26. piękny kolor, już od dłuższego czasu planuję zakup tych pomadek i chyba w końcu się na kilka skuszę ;)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękujemy za wszystkie komentarze i sugestie!
Zapraszamy ponownie i zachęcamy do obserwowania :)

Copyright © 2016 Good to try! , Blogger