LashVolution odżywka do rzęs- pierwsze wrażenia
Hej ;]
10 sekund dziennie wystarczy, aby osiągnąć maksymalny efekt
Jestem ciekawa jak będą wyglądały efekty i pokażę Wam je po miesiącu, czyli mniej więcej na koniec listopada, a potem w lutym. Póki co sprawuje się dobrze i a pewno nie podrażnia oczu, nie wywołuje pieczenia.
Dodam jeszcze, że w listopadzie LashVolution można zamówić z darmową wysyłką. Warto spróbować korzystając z okazji.
A Wy stosujecie jakieś odżywki do rzęs? Zauważacie efekty działania takich produktów?
Moje rzęsy to zawiła historia, a ich długość zmieniała się od bardzo krótkich i prawie niewidocznych do tak długich, że obecnie w pracy cały czas jestem pytana o to czy są naturalne. Testowałam do tej pory 5 różnych odżywek a na rynku pojawia się ich coraz więcej w coraz bardziej osiągalnych dla naszych kieszeni cenach. W zeszłym tygodniu otrzymałam przesyłkę od firmy LashVolution, dzięki czemu będę mogła opowiedzieć Wam o skuteczności kolejnej marki. Od 29.10 zaczęłam kurację, a efekty będę pokazywać w dwóch kolejnych postach. Na początek chcę Wam przybliżyć sam produkt. Zapraszam.
Od producenta:
Korzystanie z LashVolution jest proste, szybkie i nie wymaga od Ciebie żadnych poświęceń. Nałożenie odżywki trwa zaledwie 10 sekund dziennie. Możesz korzystać z LashVolution nawet jeśli:
- masz rzęsy farbowane henną, a na co dzień korzystasz z makijażu
- Twoje rzęsy są obecnie sztucznie zagęszczone lub przedłużone
- korzystasz z makijażu permanentnego
- straciłaś rzęsy przez stosowanie nieodpowiednich preparatów
Muszę przyznać, że po raz pierwszy odżywka do rzęs była zapakowana tak pięknie. Poza kartonikiem, w którym się znajduje, została umieszczona w podpisanym pudełku. Całość otwierało się z wielką przyjemnością. Takie detale pokazują tylko profesjonalizm i dbałość o klienta ze strony firmy LashVolution. Odżywkę umieszczono w małym, odkręcanym opakowaniu zakończonym aplikatorem w postaci wąskiego pędzelka. Jestm to typowy dla takiego produktu aplikator, bo najwygodniej się z nim pracuje.
Kupić możemy ją na stronie internetowej LashVolution w cenie 79 zł za opakowanie 3 ml lub 158 zł za dwa opakowania po 3 ml. Jedno opakowanie powinno wystarzyć nam na aż 4 miesiące, natomiast dwa analogicznie na 8 miesięcy. Efekty, zgodnie z opisem producenta, widoczne są już po 4 tygodniach. Wydaje mi się zatem, że zakup jednego opakowania dla wypróbowania efektów będzie na początek wystarczający. Niewątpliwie
porównując cenę do pozostałych dostępnych odżywek, jest to dużo atrakcyjniejsza
kwota dla klientek. W dodatku wydajność przewidziana na 4 miesiące za 79 zł to
już rewelacja. Przekonamy się niebawem.
Jestem ciekawa jak będą wyglądały efekty i pokażę Wam je po miesiącu, czyli mniej więcej na koniec listopada, a potem w lutym. Póki co sprawuje się dobrze i a pewno nie podrażnia oczu, nie wywołuje pieczenia.
Dodam jeszcze, że w listopadzie LashVolution można zamówić z darmową wysyłką. Warto spróbować korzystając z okazji.
A Wy stosujecie jakieś odżywki do rzęs? Zauważacie efekty działania takich produktów?
Stosuję teraz odżywkę Inveo (od ok. miesiąca) i widzę pozytywne efekty. W kolejce czaka Long4Lashes.
OdpowiedzUsuńO tej z kolei nigdy jeszcze nie słyszałam...
Polubiłam się z Bodetko Lash :) Miłego poniedziałku kochana :*
OdpowiedzUsuńJa mam swoje długie rzęsy, wiec odżywka mi nie potrzebna. ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. :**
Na pewno będzie super działała jak wszystkie tego typu produkty! :) Tylko ciekawe, czy nie podrażni. :(
OdpowiedzUsuńSamo opakowanie cieszy oko ;)
OdpowiedzUsuńMoże porównasz kiedyś te wszystkie odżywki, które stosowałaś ? :)
OdpowiedzUsuńnie uzywam zadnej odzywki, ale chetnie bym taka wyprobowala- wyglada bardzo zachecajaco :)
OdpowiedzUsuńjeszcze nie miałam żadnej , ale coraz bardziej mnie kuszą :P
OdpowiedzUsuńczekamy na efekty! :)
OdpowiedzUsuńzainteresował mnie ten produkt, z niecierpliwością czekam na efekty ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie ;)
Jeszcze nie stosowałam żadnej odżywki do rzęs :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :*
czekam na efekty :)
OdpowiedzUsuńja sama nie używam odżywki do rzęs :)
Ja obecnie używam L4L
OdpowiedzUsuńU mnie czeka w kolejce na testy.
OdpowiedzUsuńSuper wpis, czekam na więcej. Kom za kom? Obs na obs?
OdpowiedzUsuńZerknij na mój blog, pokazałam tam jak zdobyć darmowe kosmetyki, jeżeli jesteś aktywną blogerką.
http://urodaizdrowiekobiet.blogspot.com/
Aktualnie używam odżywki Murier i jestem z efektów bardzo zadowolona :) Trzymam kciuki za Twoje rzęsy!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, A
Oczekuję na efekty! Mam nadzieję, że odżywka będzie Ci służyć jak najlepiej. :)
OdpowiedzUsuńCzytałam dużo recenzji. Super efekty! :)
OdpowiedzUsuń