Kąpiel Agafii- muszkatołowe gęste masło do ciała
Dzisiaj zadbamy o nawilżenie skóry z rosyjskim masłem do ciała Kąpiel Agafii. Już jakiś czas temu na liście z kosmetykami, które planowałam kupić, znalazło się masło Agafii w wersji amarantowej. Od dłuższego czasu chciałam wypróbować nawilżacze do ciała tego producenta i w końcu do tego doszło. Po zapachu nie spodziewałam się rewelacji, ponieważ gałka muszkatołowa wzbudziła we mnie duży sceptycyzm. Aż do momentu otwarcia...
Od producenta:
Balsam do ciała intensywnie regenerujący suchą i zmęczoną skórę. Zawiera naturalne oleje, które uzupełniają niedobory w składniki odżywcze.
Skład:
Aqua, Glyceryl Stearate, Cetearyl Alcohol, Triticum Vulgare Germ Oil (wheat germ oil), Glycerin, Organic Rosa Canina Fruit Oil (organic rosehip oil), Dianthus Deltoides Flower Extract (extract of clove-Travianko carmine), Cetearyl Glucoside, Myristica Fragrans (Nutmeg ) Kernel Oil (white nutmeg oil), Xantan Gum, Parfum, Benzyl Alcohol, Benzoic Acid, Sorbic Acid, Citric Acid.
Olej z gałki muszkatołowej stymuluje procesy odbudowy komórkowej skóry.
Organiczny olejek z dzikiej róży – źródło witamin, nawilża i tonizuje, zwiększa elastyczność i wyrównuje koloryt skóry.
Olej z zarodków pszenicy bogaty jest w witaminę E, koi i zmiękcza skórę.
Karminowy goździk kropkowany zawiera kwas askorbinowy, karoten i saponiny, posiada oczyszczające i przeciwzapalne właściwości.
Zapach:
Nie odczuwam tu tytułowej gałki. Zaskoczył mnie fakt, jak bardzo spodobał mi się ten aromat. Delikatny, nietypowy. Ma w sobie coś charakterystycznego i intrygującego. Nie pomyliłabym go z niczym innym, ale też nie potrafię przyrównać do czegoś konkretnego. Mieszanka przypraw z olejkami.
Konsystencja:
Bardzo gęste i lekko zbite, ale raczej przyrównać można je do puddingu niż do twardego masła. Jest puszyste i to chyba najbardziej adekwatne słowo, jakie można użyc do jego opisu.
Dostępność:
Masło możecie kupić, obecnie w świetnej cenie na stronie sklepu Skarby Syberii.
Cena:
około 16-20 zł/300 ml, w Skarbach Syberii 14,88 zł.
Moja opinia:
Masło muszkatołowe nie bez powodu ma w nazwie przymiotnik gęste. Faktycznie, jest puddingowe i dzięki temu bardzo przyjemne w użytkowaniu. Przy moim pierwszym kontakcie tuż po odkręceniu, byłam zachwycona konsystencją. Zapachem z kolei zdziwiona, ale w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Zaskoczyło mnie to, że jest to przyjemny i bardzo interesujący zapach, w którym mieszają się ze sobą zioła i oleje zawarte w naturalnym, świetnym składzie. O karminowym goździku jeszcze nigdy nie słyszałam, a z moim upodobaniem do czytania etykiet, zawsze to coś nowego w kosmetycznym słowniku. Opakowanie mieści 300 ml masła, a pod nakrętką mamy dodatkowe zabezpieczenie. Proces wsmarowywania w skórę jest bardzo przyjemny, dzięki wspomnianej już, świetnej konsystencji. Rozprowadza się z łatwością i szybko wchłania, pozostawiając delikatnie błyszczącą, ale nie tłustą czy lepką warstwę. Nadaje ona jedynie estetycznego wyglądu skórze, która jest gładka i miękka. Bardzo dobrze się u mnie sprawdza w dosłownie każdym aspekcie i nie dostrzegam w nim żadnych minusów. Jest wydajne, ma skład bez zarzutów, pachnie ślicznie i dobrze działa na skórę. Coś więcej? Chyba nie. Rosyjskie kosmetyki znowu górą.
Muszkatłowe masło zasługuje na 6, a nawet więcej.
Jakie produkty od Agafii znacie i testowaliście?
Masełko kuszące, jednak nie wiem czy polubiłabym się z tym zapachem ;/
OdpowiedzUsuńnie używałam nigdy tych kosmetyków do ciała, ale wszelkie do włosów od masek po scruby wręcz kocham i nie miałabym takich obaw jak Ty ;)
OdpowiedzUsuńCiekawi mnie zapach.
OdpowiedzUsuńZastanawiałam się nad zakupem, ale zrezygnowałam. Chyba jednak się skuszę
OdpowiedzUsuńWidzę, że nie tylko mnie ta gałka delikatnie przeraża :) Myślę jednak, że teraz będę polować :)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem tego masła ;)
OdpowiedzUsuńZaciekawiło mnie to masło :)
OdpowiedzUsuńjestem niesamowicie ciekawa działania na mojej skórze, zapach mi niestraszny, więc chyba będzie testowanie!:P
OdpowiedzUsuńZ Agafii używałam tylko produktów do włosów, w tym znanej maski drożdżowej po którą często sięgam .. :) muszę wypróbować również produkty do ciała :)
OdpowiedzUsuńmiałam to masło, zapach faktycznie nie ma wiele wspólnego z gałka muszkatołową, i dobrze, bo pewnie by mi się nie spodobał, a tak zapach jest cudowny, no i ta kremowa konsystencja ;-)
OdpowiedzUsuńKurczę, muszę się skusić na jakiś kosmetyk od nich bo tyle osób chwali ;)
OdpowiedzUsuńŚwietne to masełko :)
OdpowiedzUsuńNie słyszałam jeszcze zbyt dużo o tej marce, ale wygląda naprawdę ciekawie :D
OdpowiedzUsuńBardzo lubię Babuszkowe kosmetyki :)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem czy zapach by mi się spodobał. Myślałam, że będzie raczej słaby :)
OdpowiedzUsuńMuszę kupić, skoro tak zachwalasz :)
OdpowiedzUsuńWidzę, że faktycznie jest bardzo gęste :) zaciekawiłaś mnie nim, więc chętnie kupię i wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam takie produkty!<3
OdpowiedzUsuńciekawa jestem, może się skuszę :)
OdpowiedzUsuńhttp://fashion-style-and-we.blogspot.com/ :)