Catrice Ultimate Colour 440 Hugs and Hibis-Kisses- wiosenna nowość od Catrice
Sezon wiosna/lato na dobre rozpoczęty. Zmienić możemy i odzież i kosmetyki. Nowe kolekcje są wszędzie. Sporo nowości wprowadziła także marka Catrice. Piękna, świeża i różnorodna kolorówka. Kilka z nich na pewno w najbliższym czasie pojawi się na blogu. Póki co zapraszam do obejrzenia energetycznej pomadki Ultimate Colour.
O Catrice Ultimate Colour:
Kolor! Pomadka Ultimate Colour pozostawia usta lśniące i pełne koloru dzięki dużej ilości pigmentów. Niezwykle trwała i w pełni kryjąca zapewni ustom elegancki look przez wiele godzin.
Wśród nowych kolorów pomadek Ultimate Colour na sezon wiosna/lato 2016 znalazły się 3:
- 430 Hot 'n Spicy
- 440 Hugs and Hibis-Kisses
- 450 Legend'Berry
Z trzech świeżynek spodobała mi się najbardziej właśnie ta opcja. To połączenie czerwieni z pomarańczą. Odcień wyrazisty i soczysty. Mówiąc szczerze mam też wielką ochotę na wersję już od dawna dostępną- 370 In a Rosegarden.
Wykończenie jest rzeczywiście połyskujące. Usta wyglądają na zdrowe i nawilżone. Kolorem pokryte są w 100%, a pigmentacja jest nie do pobicia. To naprawdę mocny kolor. Dość szybko dał się zauważyć minus, którym jest łatwe odbijanie się na zębach. Przy tej pomadce niestety musimy uważać. Aplikuje się ją łatwo, bo bez problemu sunie po ustach, natomiast z uwagi na kolor, trzeba to robić precyzyjnie. Pod względem trwałości jest naprawdę solidna. Utrzymuje się od 3-4 godzin co uważam za dobry wynik jak na produkt niebędący matowym, zastygającym na ustach.
Pewnie w drogeriach stacjonarnych kosztuje sporo, ale w internecie dostaniemy ją już od 14 zł. Mój kolor dostępny jest np. w Minti Shop.
Produkt posiada i plusy i minusy, ale wygląda pięknie. Wystarczy wybrać odpowiedni kolor :) Ja niedługo wybieram się po kolejny.
Plusy:
- lśniące wykończenie
- doskonała pigmentacja i krycie
- kilkugodzinna trwałość
- piękny kolor
- nie wysusza ust
Minusy:
- odbija się na zębach
- wymaga dużej precyzji w malowaniu
Co sądzicie o takiej mieszance czerwieni z pomarańczą?
Przepiękny kolor
OdpowiedzUsuńuwielbiam takie odcienie na ustach
pozdrawiam MARCELKA♥
Piękny kolor ! :) bardzo ładnie prezentuje się na ustach.
OdpowiedzUsuńKolorek piękny! Takie odcienie uwielbiam <3 Jeszcze do tego trwała. Ale odbijanie się na zębach nie do końca zachęca ;)
OdpowiedzUsuńach to to cudo <3
OdpowiedzUsuńPiękna ♥
OdpowiedzUsuńprzepiękny kolor :) bardzo mi się podoba :) muszę się przyjrzeć bliżej tym pomadkom :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie wygląda na ustach, kolor cudo :)
OdpowiedzUsuńNa takich pięknych ustach każdy kolor wygląda cudownie :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny kolorek.
OdpowiedzUsuńPiękny kolor, ja bardzo lubiłam swego czasu pomadki Catrice. Ba, nadal lubię i uważam, że są to jedne z lepszych dostępnych w drogeriach w takiej cenie, ale teraz zdecydowanie sięgam częściej po płynne matowe pomadki, bo są po prostu wygodniejsze w użyciu.
OdpowiedzUsuńBardzo ładny kolor :)
OdpowiedzUsuńdla mnie za odwazny kolor ale u Ciebie prezentuje sie super
OdpowiedzUsuńŁAdny odcień :)
OdpowiedzUsuńPiękny kolorek, choć ja ostatnio bardzo sobie cenię szminki bezproblemowe, więc raczej nie skusiłabym się na nią :)
OdpowiedzUsuńCudowny!
OdpowiedzUsuńKolor szminki jest zniewalający !
OdpowiedzUsuńZapraszam na ROZDANIE na moim blogu: http://liikeeme.blogspot.com/2016/04/rozdanie-z-firmoo-2.html
to fakt, wygląda pięęęknie!
OdpowiedzUsuńKolor przepiękny, idealnie wpisuje się w mój gust, świetny na wiosnę czy lato :D
OdpowiedzUsuńTo jednak nie mój kolor, choć na Twoich ustach prezentuje się wspaniale :)
OdpowiedzUsuńNie znam tej marki, ale kolorek cudowny :)
OdpowiedzUsuń