GlySkinCare- szampon i maska z olejem makadamia i keratyną
Kolejne kosmetyki pielęgnujące włosy dołączyły do dziesiątek (niedługo pewnie setek), które już próbowałam. Tym razem poznałam linię z olejem makadamia od GlySkinCare. Wersję z olejem arganowym już wam opisywałam, więc zapraszam ponownie do przeczytania o nich w tym miejscu. Dziś z kolei pod lupą szampon i maska Makadamia Oil&Keratin przysłane od DIAGNOSIS S.A., więc jeśli chcecie dowiedzieć się czy odczułam różnicę pomiędzy zestawami Argan i Makadamia to klikajcie dalej.
Szampon z naturalnym olejem makadamia oraz keratyną, białkiem pszenicznym, aloesem, pantenolem głęboko nawilża i odżywia włosy. Bogaty w składniki wzmacniające szampon zatrzymuje wilgoć poprawiając elastyczność i kondycję włosów, chroniąc je jednocześnie przed wnikaniem szkodliwych substancji z otoczenia.
Skład:
Aqua, Sodium Laureth Sulfate, Cocamidopropyl Betaine, Cocamide DEA, Macadamia Ternifolia Seed Oil, Glycerin, Panthenol, Sodium Chloride, Hydrolyzed Keratin, Polyquaternium-7, Polyquaternium-10, PEG-6 Caprylic/Capric Glycerides, Sodium Benzoate, Potassium Sorbate, Parfum, Hydrolyzed Wheat Protein, Hydrolyzed Wheat Gluten, Aloe Barbadensis Leaf Juice, Disodium EDTA, Citric Acid, Benzyl Salicylate, Butylphenyl Methylpropional, Limonene, Linalool.
Nie jest to produkt naturalny, pozbawiony jakichkolwiek "niedobrych" składników czy SLES, który ma działanie wysuszające, podrażniające i odtłuszczające. W składzie jest jednak także Cocamide DEA, czyli coś, co osłabia działanie SLESów poprzez właściwości renatłuszczające, a więc uzupełniające niedobór lipidów. Jest także Hydrolyzed Wheat Protein, czyli hydrolizat protein pszenicy, który łagodzi drażniące działanie SLESów. Tytułowy olej makadamia znajduje się na piątym miejscu, a dalej także hydrolizat keratyny i sok z liści aloesu.
Opakowanie jest takie jak szamponu Argan. Butelka o pojemności 250 ml z zamknięciem typu "klik" o niewielkim otworze. Przy rzadkiej konsystencji płynu jest to rozwiązanie rozsądne. Pachnie naturalnie i bardzo przyjemnie. Kojarzy mi się z zapachem kosmetyków dla dzieci, a to wywołuje pozytywne odczucia. Rozprowadza się bez problemu i tworzy na włosach dość sporą pianę. Nie splątuje i dobrze oczyszcza. Nie mam pod jego adresem żadnych zastrzeżeń i raczej niczego bym nie zmieniła. Co prawda nie zostawiłabym po nim włosów bez użycia maski lub odżywki, ale dobrze oczyszcza je przed wtarciem kolejnego kosmetyku.
Od producenta:
Maska do włosów z naturalnym olejem makadamia oraz keratyną, białkiem pszenicznym, witaminą E, aloesem, pantenolem odbudowuje naturalną strukturę włosa poprawiając ich nawilżenie, elastyczność i gładkość. Jednocześnie maska tworząc film na powierzchni włosów chroni je przed wnikaniem szkodliwych substancji z otoczenia dzięki czemu są lśniące i wyglądają zdrowo.
Skład:
Aqua, Cetyl Alcohol, Cetrimonium Chloride, Cetearyl Alcohol, Isopropyl Alcohol, Macadamia Ternifolia Seed Oil, Panthenol, Glycerin, Dimethicone, Stearalkonium Chloride, PEG-20 Stearate, Imidazolidinyl Urea, Methylparaben, Propylparaben, Parfum, Hydrolyzed Keratin, Tocopheryl Acetate, Aloe Barbadensis Leaf Juice, Hydrolyzed Wheat Protein, Hydrolyzed Wheat Gluten, Disodium EDTA, Citric Acid, Benzyl Salicylate, Butylphenyl Methylpropional, Limonene, Linalool.
Maska jest odrobinę większa niż szampon. U mnie przydałoby się odwrotnie, ponieważ zawsze szampon zużywam dużo szybciej. Plastikowy, zakręcany słoik mieści aż 300 ml. Maska ma konsystencję gęstą, budyniową. Rewelacyjnie wsmarowuje się ją w mokre włosy. Zgodnie z zaleceniem producenta, zostawiam ją na 15-20 minut, po czym spłukuję. Od razu widać, że po wyschnięciu efekt będzie świetny i faktycznie tak jest. Rozczesywanie jest przyjemnością, a szczotka sunie gładko i bez zatrzymania. Po całkowitym wysuszeniu, włosy są delikatne i gładkie w dotyku. Wizualnie na pewno mają sporo blasku i są sprężyste. Maska nie obciąża, a wręcz odwrotnie, nadaje lekkości i sypkości. Po użyciu tego zestawu moje włosy są takie jak lubię. Ich struktura pod palcami jest wyczuwalnie gładsza, jakby coś je uzupełniało od środka. Pewnie to film mający chronić przed szkodliwymi substancjami, o którym informuje producent. Na koniec warto podkreślić niezwyle istotną zaletę, jaką jest wydajność maski. Nie wiem czy pół roku wystarczy żeby zużyć ją do końca.
Cena w aptekach internetowych:
- szampon- około 20 zł
- odżywka- około 30 zł
- maska- około 40 zł
Nie dostrzegłam minusów w działaniu obu kosmetyków. Robią na mojej głowie dobre rzeczy, więc bardzo je polubiłam. Odnośnie porównania z zestawem arganowym to chyba ciut lepszy efekt mam z Makadamią. Może ten olej lepiej oddziałuje akurat na mój rodzaj włosów, ale mam przy nim większy połysk i zdecydowanie lepsze wygładzenie.
Jakie oleje są korzystne dla Waszych włosów?
Mi ten skład nie przeszkadza i chętnie przetestuję, jak tylko będę miała okazję. :) Teraz jednak mam trochę zapasów, muszę to zużyć :)
OdpowiedzUsuńW sumie cenowo nie jest źle.
OdpowiedzUsuńwyglądają super :)
OdpowiedzUsuńWielki plus za zawartość keratyny, moje włosy ja ostatnio kochają. Cena też nieprzesadzona, więc kiedyś wypróbuję :D
OdpowiedzUsuńu mnie keratyna całkowicie się nie sprawdza na włosach niestety, marki jeszcze osobiście nie znam, ale wiele o niej słyszałam :)
OdpowiedzUsuńzaczarowana-oczarowana.pl
Nie znam tych produktów zupełnie :)
OdpowiedzUsuńproduktów do włosów tej firmy jeszcze nie miałam :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie dostałam od tej firmy do testów krem do twarzy z olejkiem arganowym, którego recenzję dzisiaj napisałam i zachęcam was do przeczytania :)) Ja wzięłam sobie od nich maskę do włosów z olejkiem kokosowym i jestem zadowolona, aczkolwiek jej wydajności nie oceniłabym aż tak wysoko jak Ty :)
OdpowiedzUsuńBy Pure and Simple
Z miłą chęcią zaopatrzyłabym się w taki zestawik :)
OdpowiedzUsuńChyba maska mnie najbardziej kusi :)
OdpowiedzUsuń