Perfecta Sorbet Gruszkowy- masło do ciała

Dzisiaj post o czymś co pachnie tak, że chciałoby się to zjeść zamiast smarować. Nie wiem jak Wy, ale ja zapach i smak gruszkowy uwielbiam. Jeśli interesuje Was nowość, jaką przygotowała dla nas Perfecta, zapraszam dalej.

W składzie jest nielubiana przeze mnie parafina, ale Perfecta zazwyczaj ma ją w składzie. Na szczęście w masłach w ogóle mi nie przeszkadza w przeciwieństwie do scrubów. Jest też olejek monoi de tahiti o działaniu nawilżającym, olejek arganowy, kwas hialuronowy, łagodzący podrażnienia pantenol oraz olej ze słodkich migdałów. 

Pierwsze, na co zwrócę uwagę to zapach. Nie da się wobec niego pozostać obojętnym. Osoboście kocham gruszkowy aromat, więc byłam bardzo szczęśliwa. W sumie gruszkowych balsamów nigdy nie miałam. Pachnie orzeźwiająco, słodko i soczyście. Ideał na lato. Konsystencja jest niezwykle przyjemna, puddingowa. Doskonale rozsmarowuje się masło po skórze, a wchłania się szybko. Skóra jest miękka, śliska i ładnie się błyszczy. Stosowane tuż po goleniu, nie podrażnia. Odczuwa się działanie nawilżające i odżywcze, bo skóra jest rewelacyjna w dotyku. Mówiąc szczerze nienawidzę scrubów od Perfecty, co już kiedyś Wam dokładnie opisałam, ale masła mają genialne. Polecam ze względu na bajeczny zapach i niską cenę.

Dostępny w sklepie online w tym miejscu. Jego cena to od 11-15 zł.

W stosunku do masła nie mam żadnych zastrzeżeń. Moja skóra polubiła jego działanie, a ja jego cudowny, gruszkowy zapach.