beGLOSSY Beauty Festival lipiec 2016
BeGlossy Beauty Festival, czyli festiwal piękna latem już w moich rękach. Sprawił mi w ostatnich chwilach pracy ogromną radość. Pierwsza w oczy rzuciła mi się niezwykła, przepiękna muffinka, która swoim wyglądem po prostu zachwyca. Całą zawartość możecie zobaczyć klikając w post.
W lipcowym boxie produkty nie mają już tyle luzu co miesiąc temu. Są duże, więc jest wypełnione dobrociami po brzegi. Kolory kosmetyków są tak piękne i radosne, że sam widok zawartości wywołuje pozytywne emocje. W mojej wersji znalazło się 3 produkty pełnowymiarowe, 4 miniaturki oraz prezenty. Jednym z nich jest opakowanie saszetek kremów od Indigo, a drugim muffinka do kąpieli od Wiedeńskiej Finezji.
1. Wiedeńska Finezja- muffinka- prezent
Produkt pełnowymiarowy
Cena: 35 zł
Kupić można na stronie BioOleo Cosmetics.
Wygląda cudownie, prawda? Nie posiadam wanny, ale na szczęście mam kogoś, komu mogę z przyjemnością przekazać takie piękności. Pachnie przepięknie.
2. Efektima- masło do ciała z olejem kokosowym&olejem jojoba
Produkt miniaturowy
15 zł/200 ml
4 zł/50 ml
Uwielbiam mazidła do ciała. Kokosowe uwielbiam podwójnie. Ostatnio używam naturalnego masła shea i oleju kokosowego do nawilżania skóry, więc masło pozostające w temacie olejów jest idealnym strzałem. Dodatkowo nie znałam Efektimy, a nowe marki to dla mnie zawsze super sprawa. Pachnie bajecznie.
3. Yasumi- krem do twarzy z kwasem laktobionowym
Produkt miniaturowy
125 zł/50 ml
75 zł/30 ml
Opakowanie kremu Yasumi jest dziwne. Podoba mi się, ale jest dziwne. Wygląda elegancko, a płaska pompka jest nietypowa i interesująca. Oczywiście obecność ekskluzywnego kosmetyku cieszy bo Yasumi ma same genialne produkty. Ampułki z poprzedniej edycji Skin Factory były rewelacyjne. Krem do twarzy trochę będzie musiał zaczekać, ponieważ obecnie nawilżam cerę moim hitem nad hitami pochodzącym również z pudełka beGLOSSY. Jest nim Bandi Hydro Care z majowego pudełka Oh So Beautiful!. Jego recenzja pojawi się już niedługo, więc na razie więcej nie zdradzam :).
4. Eubos Sensitive- krem do rąk ochronny
Produkt miniaturowy
20 zł/75 ml
Kolejna nowa marka, w dodatku niemiecka. Kosmetyki Niemców uwielbiam biorąc pod uwagę te, które już miałam okazję wypróbować. Są po prostu świetne. Eubos ma w swojej ofercie naprawdę ciekawe produkty. Krem do rąk, tak samo jak do stóp, już po pierwszym użyciu wprawiły mnie w stan lekkiego szoku. Niestety są to takie maleństwa, że nie będę mogła pokusić się o pełną recenzję, ale mogę powiedzieć Wam jedno. Jeszcze żaden z kremów nie dał moim dłoniom takiej jedwabistości i gładkości, jakby otulone były jakąś satynową powłoczką. Muszę, po prostu muszę mieć dużą tubkę tego cuda.
5. Eubos Sensitive- balsam do stóp
Produkt miniaturowy
29 zł/100 ml
Analogicznie do kremu do rąk, efekt jak po długiej kuracji złuszczająco-wygładzającej. Nie znałam kosmetyków Eubos, ale teraz chciałabym wykupić całą ich ofertę. Na stronie napisano, że dostępne są w najlepszych aptekach a w internecie znalazłam je w jednej perfumerii. Dajcie znać jeśli wiecie gdzie można je dostać.
6. Indigo- Body Lotion&Hand Cream Sample Collection
Prezent w 500 pudełkach beGLOSSY.
29 zł/300 ml
Mała rzecz, a cieszy. Zazwyczaj nie lubiłam saszetek i próbek w kosmetycznych boxach. Jeśli jednak zapakowane są w tak uroczy kartonik, same wyglądają pięknie a ich jakość i zapach są genialne- nie mam nic przeciwko. Mieniące się pudełko zrobiło na mnie wrażenie. Próbki noszę w każdej torebce, a ostatnio mam ich sporo. Takie rozwiązanie jest całkowicie zgodne z przesłaniem i tematem pudełka. Wygodna, niewielka forma pielęgnacji, którą zawsze można zabrać ze sobą. Balsam Raspberry Love rozkochał mnie w sobie swoim aromatem.
Na stronie Indigo możecie zerknąć jak piękne opakowania i genialne nazwy mają balsamy. Sprzedawane w pojemnościach 100 lub 300 ml. Butelki są piękne! Na pewno kupię któryś z balsamów.
7. Catrice- lakier do paznokci 18 Bloody Mary To Go
Produkt pełnowymiarowy
10,50/10 ml
Lakiery Catrice znam z doskonałej jakości. Pokazywałam Wam jakiś czas temu kolor Robinson Coralsoe. Zajrzyjcie, aby zobaczyć jak pięknie się prezentował. Tym razem idealnie trafione w moje aktualne upodobania. Czerwień. Głęboka i elegancka. Bardzo kobieca.
8. Aussie- suchy szampon do włosów- NOWOŚĆ
Produkt pełnowymiarowy
16,99 zł/180 ml
Do drogerii wkracza nowa kolekcja trzech wariantów suchych szamponów od Aussie. To chyba drugie najpopularniejsze razem z szamponami Batiste. Za samym rodzajem produktu nie przepadam, bo po prostu wolę klasycznie umyć włosy. Nawet w sytuacjach awaryjnych, na urlopie, po plażowaniu itp. Po prostu suche szampony według mnie nie przynoszą efektu. Lubię jednak nowości, a tych produktów nawet nie ma jeszcze w Rossmannach :) Pachnie prześlicznie, ale wątpię, by zmienił mój stosunek do suchych szamponów. Kreatywne, kolorowe opakowanie też zasługuje na pochwałę.
9. Clean Hands- antybakteryjny żel do rąk
Produkt pełnowymiarowy
3,29 zł/30 ml
I to jest coś, co lubię. Produkt praktyczny, naprawdę przydatny. Latem chyba najbardziej. Taki żel stosuję wszędzie. Po podróży komunikacją miejską, samochodem, na mieście. Na plaży i podczas wycieczek na urlopie może być zbawieniem. Lepiej nie można było wybrać beGLOSSY!
Jestem szczerze zachwycona doborem rodzaju produktów oraz marek. Każdy kosmetyk (poza muffiną z uwagi na brak wanny) z przyjemnością będę zużywać. Jest coś do twarzy, rąk, stóp, całego ciała, włosów i paznokci. Jest różnorodność. Są marki mniej znane, mniej dostępne (np. Eubos) oraz coś z wyższej półki (Yasumi). Po raz kolejny moje oczekiwania wobec pudełek niespodzianek zostały spełnione w 101%. Tym razem naprawdę warto zapłacić za beGLOSSY. Wartość to około 115 zł, więc nie ma co się zastanawiać. Ja testuję dalej, a recenzje poszczególnych kosmetyków będą się pojawiać.
Jeśli chcecie dołączyć do festiwalu piękna- zamówcie beGLOSSY Beauty Festival.
Ocena: 6/6
A co Wy sądzicie o wydaniu lipcowym?
Całkiem fajna zawartość :)
OdpowiedzUsuńZawartość w większości super.
OdpowiedzUsuńPodoba mi się zawartość.
OdpowiedzUsuńBardzo fajna zawartość
OdpowiedzUsuńpozdrawiam MARCELKA♥
Zawartość pudełka bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńNajbardziej ucieszyłby mnie krem do twarzy oraz suchy szampon, fajny zestaw.
OdpowiedzUsuńurocza babuszka :)
OdpowiedzUsuńJa niestety kremu w swoim pudełku nie znalazłam a tak go chciałam spróbować :(. Wiem, że kiedyś reklamowałaś pudełko, ciężko z tym u nich?
OdpowiedzUsuń