Marion 7 efektów- olejek w kremie do włosów
Olejek w kremie. Jeszcze jakiś czas temu dziwiłabym się słysząc coś takiego. Teraz producenci zapewniają nam olejki, balsamy i inne wynalazki w każdej postaci. Olejek od Marion wygląda jak odżywka do włosów, ale w rzeczywistości jest balsamem bez spłukiwania, który nakładamy po umyciu włosów. Poznałam go dzięki boxowi ONLY YOU Dookoła Włosów, który wpadł w moje ręce w listopadzie. Zobaczcie całą zawartość wielkiego pudełka tutaj. A jak sprawdza się olejek Marion 7 efektów i czy nie obciąża włosów przeczytacie w tym wpisie.
O produkcie:
Olejek w kremie odżywia włosy i ułatwia ich stylizację bez obciążania. Lekka i łagodna formuła bez spłukiwania. Olejek zawiera bogaty w glicerydy oraz witaminy olej arganowy, olej kokosowy i olej inca inchi, które pomagają zapewnić włosom 7 efektów:
- zmniejszają skutki oddziaływania UV
- przywracają piękny połysk
- wygładzają
- odżywiają i nawilżają
- nadają jedwabistą miękkość
- zapobiegają puszeniu się włosów
- ułatwiają rozczesywanie i układanie
Skład:
Charakterystyczne dla olejku jest to, że w zasadzie wygląda jak balsam a nie olejek. W składzie ma 3 olejki- kokosowy, arganowy oraz inca inchi. Ten ostatni jest olejem lekkim, nadającym blask, miękkość i jedwabistość. Konsystencja typowa dla balsamu, a kolor jak widać jest delikatnie brzoskwiniowy. Opakowanie doskonale współpracuje i dzięki pompce można dozować sobie odpowiednią ilość produktu. Jedno naciśnięcie do końca jest wystarczające dla całej długości włosów sięgających do łopatek. Jest to kosmetyk niesamowicie wydajny i wystarcza na kilka miesięcy. Największy atut to jego zapach! Słodki, kremowy i po prostu do zjedzenia. Włosy pachną cudownie.
Nakładam go na włosy wilgotne, jedynie osuszone delikatnie ręcznikiem. Rozprowadza się bez utrudnień i powoduje, że z łatwością mogę rozczesać, a potem ułożyć włosy. Ich wygląd zdecydowanie różni się po myciu bez użycia balsamu i z jego użyciem. Dzięki olejkowi 7 efektów są bardziej miękkie i wypełnione. Zyskują na objętości. Wyglądają też lepiej rano, jeśli były myte przed snem. Dzięki niemu włosy lepiej współpracują przy stylizowaniu szczotką i są bardziej posłuszne. Moje zazwyczaj wywijają się na wszystkie strony pomimo modelowania końcówek do wewnątrz, ale Marion potrafi je ujarzmić i utrzymać w miejscu. Absolutnie nie są obciążone. Widać lekkość, sypkość i większy blask.
Przyznam, że przerobiłam sporo jedwabiów, olejków czy balsamów. Ten nie stał się faworytem, ale na pewno umieszczam go na podium. Ma genialny zapach, robi to, co powinien oraz jest tani jak barszcz (12 zł) a przy tym wystarcza na kilka miesięcy. Znaleźć go można bodajże w Hebe, ale też w internecie.
Bardzo nam się podoba, szczególnie kolor i konsystencja. Zapach też musi mieć ładny.
OdpowiedzUsuńNie mam przekonania do produktów do włosów z tej firmy :/ Miałam kilka i większość się u mnie niestety nie sprawdziła.
OdpowiedzUsuńJa nie miałam żadnych doświadczeń z Marion.
UsuńLubię olejki w kremie. Aktualnie kończę Elseve i może skuszę się na Marion :)
OdpowiedzUsuńten kosmetyk, akurat na moich włosach sprawdza się doskonale
OdpowiedzUsuńNa moich również :)
UsuńMiałam jego klasyczny olejowy odpowiednik i spisywał się ciałkiem dobrze, ciekawe czy taka konsystencja będzie mi odpowiadała.
OdpowiedzUsuńO kurczę, a ja nawet nie wiedziałam, że istnieje taki produkt ;D
OdpowiedzUsuńNie miałam okazji poznać tego produktu.
OdpowiedzUsuńMiałam inny produkt z tej serii i dobrze go wspominam ;) Chyba nawet recenzja się pojawiła
OdpowiedzUsuńSporo o nim czytałam. I wydaje się ciekawy, bardzo podoba mi się jego konsystencja, ale moje cienkie włosy jej nie lubią. Bałabym się, że przeciąży mi moje, już i tak pozbawione objętości, kłaczki. Wolę jednak tę tradycyjną wersję tego olejku ;)
OdpowiedzUsuńPrzy rzadkich włosach oczywiście efekt może być inny. Zawsze dopóki się nie spróbuje to nie można być pewnym efektu.
UsuńNie miałam akurat tego produktu, ale z ręką na sercu mogę polecić lekki olejek do włosów z Udany :)
OdpowiedzUsuńIsany*
UsuńCiekawy produkt się zapowiada, muszę go poszukać. Z tej serii mam mini olejek do włosów.
OdpowiedzUsuńJest fajny, natomiast łatwo przesadzić z ilością ;)
OdpowiedzUsuńznam i bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńNie miłam tego olejku :D
OdpowiedzUsuń