Nowość Catrice- Lip Cushion 020 Better Make a Mauve- błyszczyk z aplikatorem gąbeczką
Przedstawiam Wam kolejną nowość Catrice! Poznajcie błyszczyk Lip Cushion w kolorze 020 Better Make a Mauve i przekonajcie się czy gąbeczkowy aplikator jest dobrym rozwiązaniem :) Zapraszam na zdjęcia i wpis.
O produkcie:
Ubierz Twoje usta. Kremowy błyszczyk zawierający olej z awokado pozostawia usta gładkie i lśniące. Wyjątkowo delikatna duża gąbeczka pozwala na makijaż ust wspaniałymi odcieniami. Formuła o średniej pigmentacji jest bardzo lekka na ustach.
Lubię kombinowanie i nowe rozwiązania w kosmetykach. Producenci prześcigają się w innowacjach. Niektóre z nich są super, ale część okazuje się totalną klapą. Niektóre błyszczyki lub rozświetlacze wciśnięte w pisak zakończony gąbką lub włochatym pędzelkiem odstawiłam już na półkę lub oddałam. Nie zawsze warto coś zmieniać, ale rozumiem potrzebę przyciągnięcia Klientek. Dla mnie jeszcze nic nie przebiło w przypadku błyszczyku klasycznie wyprofilowanej gąbeczki, która jest ostro zakończona i pozwala na precyzyjny obrys ust.
Lip Cushion jak widzicie zakończony jest okrągłą kuleczką. W dotyku gąbka jest niezwykle przyjemna, mięciutka. Cudowna w odbiorze. Od początku zastanawiało mnie czy sprawdzi się wygoda aplikacji. Aby wydobyć produkt, musimy pokręcić końcówką aż błyszczyk pojawi się na gąbce. Trzeba uważać i robić to stopniowo, żeby nie była to zbyt duża ilość. Sam makijaż można robić na 2 sposoby, bo albo po prostu sunąć gąbeczką po ustach albo delikatnie wklepywać. Niestety, moje obawy się potwierdziły i trzeba robić to wyjątkowo sprytnie, bo aplikator nie jest precyzyjny. Niby nie jest to intensywna kolorystycznie pomadka, więc super obrys ust nie jest wymagany, ale i tak lubię robić wszystko dobrze. Delikatny kolor z pogranicza nude i pomarańczu odpowiada mi i sprawdza się w dziennym makijażu. Teraz, na wiosnę, jest idealny i dobrze wygląda. Bardzo lubię uczucie nawilżenia i miękkości, jakie zapewnia. Olejek awokado okazał się dobrym rozwiązaniem dla składu. Utrzymuje się widoczny przez około 2 godziny bez jedzenia i picia, ale wiadomo, że od błyszczyka więcej trudno wymagać. Wizualnie pozostawiam ocenę Wam, natomiast połysk jest piękny i równomierny. Lip Cushion tworzy jednolitą taflę, która pięknie wygląda w świetle dziennym i odbija słońce. Efekt imponujący. Tak samo pigmentacja, którą producent określił na stronie jako średnia, moim zdaniem jest rewelacyjna. Muszę sprawdzić jak będzie z bardziej soczystym kolorem, ale tutaj nie widzę żadnych prześwitów. Mam ochotę na mocniejszy róż i chyba przy najbliższej okazji się w niego zaopatrzę. Myślę, że z wyjątkiem sposobu aplikacji, która mogłaby być bardziej klasyczna, nowość Catrice jest warta tego, by mieć ją w torebce lub na toaletce.
Cena: 20,90 zł/3,5 ml
Dostępny w drogeriach stacjonarnych Hebe, Rossmann, w sklepach internetowych, np. Minti Shop, ezebra.
Tutaj zobaczycie wszystkie kolory.
Delikatny kolor, ale doskonałe krycie i pigmentacja plus wykończenie błyszczącej tafli daje naprawdę imponujący efekt. Przeszkadzać może tylko lekkie uczucie lepkości osobom, które tego nie lubią. Dla mnie to po prostu uczucie nawilżenia i komfortu, które zawdzięczamy olejkowi awokado. Produkt bardzo, ale to bardzo udany. Mogę śmiało polecić Wam wypróbowanie któregoś z kolorów.
Ocena: 5/6
Ocena: 5/6
lubię błyszczyki z gąbeczkami, a markę Catrice uwielbiam, pewnie się skuszę :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się :)
OdpowiedzUsuńCatrice zaskakuje ! Warto sprawdzić ...
OdpowiedzUsuńcudnie się na ustach prezentuje ;)
OdpowiedzUsuńpodobają mi się takie aplikatory w produktach do ust, mam jeden i fajnie się sprawdza :) a molor piękny, idealny na wiosnę
OdpowiedzUsuńFajny ten aplikator :) Może się skuszę ;)
OdpowiedzUsuńAplikator inny niż zwykle ;)
OdpowiedzUsuńJuż wiem co kupię kolejnym razem z Catrice :) bo uwielbiam ich inny błyszczyk-balsam.
OdpowiedzUsuńZ takim aplikatorem nie miałam jeszcze styczności. Błyszczyk sam w sobie wydaje się być całkiem przyjemny :)
OdpowiedzUsuń