Cece of Sweden Hello Nature- szampon i odżywka z olejem z konopii
Dzisiaj kilka słów o zestawie do włosów Hello Nature od Cece of Sweden, który stosowałam miesiące i zużyłam do końca. Używałam go bez mieszania z innymi kosmetykami do tak, aby mieć pełny obraz tego jak wpłyną na kondycję moich włosów. Kiedyś miałam okazję próbować zestawu z olejem koksowym i byłam średnio zadowolona, ale ze względu na inne składniki, postanowiłam dać szansę tym produktom. Jeśli Was ciekawi czego dokonały- zapraszam.
Hello Nature to jedna z nowszych propozycji Cece of Sweden. W ramach serii mamy 4 linie:
- Cannabis Oil- zielona seria z olejkiem z konopii
- Coconut Oil- brązowa seria z olejem kokosowym
- Marula Oil- pomarańczowa seria z olejem marula
- Black Caviar- czarna seria z kawiorem
Właściwości kosmetyczne oleju z konopi:
- Zwiększa elastyczność, działa nawilżająco
- Regeneruje
- Działa przeciwstarzeniowo
- Ma działanie przeciwzapalne i antyseptyczne
Polecany do włosów zniszczonych, łamliwych, sztywnych- czyli do moich :)
Skład odżywki:
Szampon OLEJ Z KONOPI elastyczność i relaks, delikatne oczyszczenie i intensywna regeneracja włosów. Daje poczucie nawilżenia oraz poprawy elastyczności włosów.
Odżywka OLEJ Z KONOPI elastyczność i relaks to porcja wzmocnienia i regeneracji włosów osłabionych i łamliwych. Pozostawia włosy lśniące i bardziej elastyczne.
Szampon i odżywka znajdują się w plastikowych butelkach o pojemności 300 ml. Są spore i wydajne, bo wystarczyły mi na 2 miesiące używania. Same opakowania odrobinę za sztywne i potrzeba siły, aby wydobyć szczególnie odżywkę, która jest gęsta. Grafika na etykietach bardzo mi się podoba.
Szampon ma konsystencję typową, natomiast odżywka jest gęsta, lekko woskowata. Poniżej na zdjęciu widzicie właśnie odżywkę. Oba produkty łatwo rozprowadzają się na włosach. Odżywkę trzymałam 2-3 minuty, zgodnie z zaleceniem i spłukiwałam. Już wtedy czuć było jak wygładzone i pięknie rozdzielone są włosy. Zero splątania, łatwe rozczesywanie i połysk. Przy suszeniu czuć było sypkość i miękkość. Włosy dosłownie leją się przez palce, zyskują zdrowy połysk i fajnie się układają. Moje końcówki mają tendencję do odstawania od pleców i wywijania się do zewnątrz, a dzięki Hello Nature, grzecznie leżały. Na głowie zapanował porządek, połysk i nawilżenie. Jestem zadowolona! Nie były obciążone a ich świeżość naprawdę odczuwalnie dłuższa. Zazwyczaj myję włosy codziennie, a dzięki temu zestawowi przetrwały 3 dni w absolutnej świeżości. Wykończona szkoleniem i spacerami po Katowicach kompletnie nie miałam energii na suszenie, dlatego zabranie ze sobą w podróż akurat Hello Nature było strzałem w dziesiątkę.
Wszystkie linie Hello Nature i informacje o nich znajdziecie tutaj.
Tak jak wspomniałam, zestaw kokosowy nie był do końca tym, co potrzebne moim włosom, ale olej z konopii najwyraźniej robi im bardzo dobrze :) Chętnie zaopatrzę się w kolejny zestaw.