Flos Lek Balance T-zone- glinka myjąca i peeling z kwasami AHA do cery mieszanej
Jakiś czas temu rozpoczęłam testowanie zestawu nowych kosmetyków Flos Lek, które otrzymałam w postaci pięknego Beauty Box with Love. W środku znalazłam 4 produkty z linii Balance T-zone, które mają za zadanie pielęgnować cerę mieszaną, tłustą w strefie T. Ich cel to doprowadzenie do równowagi między obszarami przesuszonymi i przetłuszczającymi się, dzięki zawartości odpowiednich składników. Byłam ciekawa czy poprawią stan mojej skóry, która rzeczywiście jest tłusta i ze skłonnością do zaskórników w strefie T, a na policzkach sucha. Dziś opowiem o dwóch produktach- glince oraz peelingu.
Równocześnie rozpoczęłam używanie całego zestawu, a więc glinki, peelingu, kremu na dzień i na noc. Na razie opowiem jedynie o pierwszych wrażeniach, bo minęło około 2 tygodni.
To 2-funkcyjny preparat oczyszczający. Daje efekt idealnie czystej, matowej i gładkiej skóry. Zawarta w preparacie glinka kaolinowa skutecznie redukuje nadprodukcję sebum, detoksykuje, dotlenia oraz reguluje metabolizm. Glinkę można również zostawić na skórze na ok. 15 min., a następnie zmyć ciepłą wodą. Taki domowy zabieg ma na celu detoksykację skóry i wyraźnie poprawia jej kondycję. Kosmetyk zawiera również algę brunatną (Laminatria Gel) najbogatszą w oligoelementy i sole mineralne. Ma właściwości odmładzające, nawilżające i remineralizujące. Co ważne, Laminaria zawiera największą wśród alg ilość organicznego jodu, który stymuluje aktywność enzymów, zwiększa eliminację płynów, działa detoksykująco i bakteriosatycznie. D-pantenol (Prowitamina B5), z kolei regeneruje, nawilża i wygładza skórę, natomiast olej z róży górskiej, dzięki wysokiej zawartości wit. A oraz nienasyconych kwasów tłuszczowych ma silne właściwości.
Skład jest naprawdę ciekawy i wielokrotnie produkty z glinką kaolinową robiły bardzo dobrze mojej cerze. Sama konsystencja jest podobna do kremu, nie jest typowo glinkowa. Można nią myć twarz na mokro, ale też nałożyć jak maseczkę i zmyć po 15 minutach. Po zmyciu cera jest matowa i bardzo fajna w dotyku. Określiłabym to jako satynową :). Używam jej przed snem, dzięki czemu cera nawet rano jest matowa i nadmiar sebum jest skutecznie usunięty. Zazwyczaj rano świeciłam się na nowo, a teraz się to zmieniło.
Jak widać glinka wygląda jak krem lub nawet podkład. W zasadzie przyrównałabym ją do kremu BB, który swoim wyglądem bardzo przypomina.
Cena: 37,90 zł/ 125 ml
Gommage Peeling z kwasami AHA (pH od 1,75 do 2,4)
To nowość w polskiej kosmetyce. Charakterystyczne „gumkowanie” powodujące łagodne złuszczanie naskórka to bezpieczny, ale bardzo efektywny sposób peelingu. Gommage regularnie stosowany odblokowuje i zmniejsza pory, redukuje natłuszczenie oraz poprawia kondycję skóry. Za oddzielanie martwych komórek warstwy naskórka odpowiada kompleks kwasów AHA zawierający kwasy owocowe (cytrynowy, salicylowy, winowy i jabłkowy) oraz ekstrakt kwiatów hibiskusa, bratka i owoców róży. Kwas migdałowy (1%) oprócz złuszczania zmniejsza łojotok, ekstrakt z aceroli przyspiesza regenerację naskórka, głęboko nawilża i ujędrnia skórę, natomiast Fucocel koi, głęboko nawilża i działa przeciwzmarszczkowo. Kosmetyk zawiera również ekstrakt z oczaru wirginijskiego, który zmniejsza nadpobudliwość i reaktywność naczynek na bodźce zewnętrzne, przyspiesza procesy regeneracji, uszczelnia naczynie krwionośne, zmniejsza zaczerwienienie i hamuje rozwój drobnoustrojów. Gommage jest produktem wegańskim.
W tym przypadku równie ciekawe składniki, więc mocno wierzyłam, że peeling będzie czynił cuda. Jest to produkt bezzapachowy, łagodny dla cery. Nie wywołał u mnie pieczenia, swędzenia i w zasadzie nie jest dla mnie odczuwalny podczas aplikacji. Stosowałam go codziennie przez tydzień, a obecnie 2 razy w tygodniu, zgodnie z zaleceniem. To, co udało mi się zauważyć już po pierwszych siedmiu dniach to widoczne (w końcu!) zmniejszenie porów na nosie. Naprawdę w tym obszarze widać ich redukcję, co bardzo mnie cieszy. Pewnie to zasługa całego zestawu, więc cieszę się, że zaczęłam go stosować przed wyjazdem i będę mieć lepszą cerę w podróży poślubnej :)
Cena: 21-30 zł/125 ml
Znajdziemy go w sklepie Floslek oraz aptekach internetowych.
Zestaw Floslek Balance T-zone uważam za bardzo interesujący i skuteczny. Jestem ciekawa dalszych efektów, bo po niecałym miesiącu stosowania już są rezultaty.
Znacie tę linię?
Bardzo ciekawa seria, chętnie bym ją wypróbowała
OdpowiedzUsuńchrome hearts online
OdpowiedzUsuńoff white hoodie
pandora bracelet
nike air force
balenciaga
nike max
fila shoes
nike air max 2017
longchamp outlet
nike flyknit racer