Nowość od Nivea - oczyszczający aloesowy peeling ryżowy
W BeGlossy pojawił się peeling będący nowością w ofercie Nivea. Mamy wersję Purify, czyli oczyszczający peeling z bio aloesem, wersję Glow, czyli rozświetlający z bio malinami oraz Smooth, czyli wygładzający peeling z bio borówką. Mnie trafiła się dopasowana do cery - oczyszczająca. Jakie są wrażenia po jej używaniu przez miesiąc?
Co o peelingu mówi nam producent?
Oczyszczający Peeling Purify Rice Scrub został wzbogacony o organicznie uprawiany ryż i bio aloes. Stworzony by wspierać naturalną odnowę Twojej skóry, pozostawia cerę wyjątkowo gładką i matową. Peeling intensywnie złuszcza, głęboko oczyszczając pory. Wysoka intensywność peelingu pozwala stosować go do 2 razy w tygodniu.
Peeling umieszczony jest w tradycyjnej tubce, która jest wygodnym dla tego typu produktu rozwiązaniem. Konsystencja jest typowa dla żelu do twarzy, z tym, że mamy tutaj również peelingujące drobinki. Są one wystarczająco ostre do całkowitego oczyszczenia skóry twarzy, ale jednocześnie nie powodują zaczerwienienia lub podrażnienia. Masaż peelingiem jest przyjemny nie tylko dzięki konsystencji, ale też świeżemu, lekkiemu zapachowi. Jest naturalny i odprężający. Cera jest w dotyku cudowna. Stosuję go regularnie 2 razy w tygodniu i do tej pory dostrzegam same plusy. Nie powstrzymał niedoskonałości, które czasami i tak się pojawiają, ale stan skóry ogółem jest w porządku. Dodatkowo, bardzo wydajny a i niedrogi. Na każdą kieszeń jeśli szukamy czegoś przyzwoitego, a nie jesteśmy eko-crazy w kwestii składu.
Cena: około 15 zł/75 ml
Dostępność: większość drogerii stacjonarnych + online
Nivea - tak czy nie?
Nie jestem fanką kosmetyków marki Nivea. :)
OdpowiedzUsuńNie używam zbytnio peelingów :)
OdpowiedzUsuńNie jestem jakaś eko-crazy, ale Nivea zdecydowanie mi nie służy :)
OdpowiedzUsuńMam go i też mi służy:)
OdpowiedzUsuń